Prawem strony jest wówczas zaskarżenie takiej decyzji tylko w wyodrębnionej części, a w pozostałej (niezaskarżonej) części taka decyzja staje się prawomocna z datą upływu terminu do wniesienia odwołania (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 maja 2014 r., sygn. I OSK 2492/12, LEX nr 1574641). W myśl art. 15 k.p.a. postępowanie administracyjne jest dwuinstancyjne, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Uruchomienie postępowania odwoławczego powoduje, że organ odwoławczy nie tyle kontroluje decyzję organu I instancji, co ponownie rozpoznaje i rozstrzyga sprawę (por. np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 7 maja 2019 r., sygn. III SA/Kr 1288/18, LEX nr 2676706).
Zadaniem organu II instancji jest rozważenie jak należy rozstrzygnąć daną sprawę zgodnie z zasadą praworządności i zasadą prawdy obiektywnej, a nie tylko, czy utrzymać lub zmienić rozstrzygnięcie organu I instancji (wyrok WSA w Gdańsku z 16 lutego 2011 r., sygn. I SA/Gd 1295/10, LEX nr 990461). W wyroku WSA w Warszawie z 29 października 2004 r. (sygn. I SA 768/03, LEX nr 708926) stwierdzono, że organ odwoławczy nie jest związany granicami odwołania i ma obowiązek orzec co do całości rozstrzygnięcia zawartego w decyzji organu I instancji.
W wyroku WSA w Warszawie z 29 listopada 2016 r. (sygn. I SA/Wa 1525/16, LEX nr 2189619) zwrócono jednak uwagę, że zasada dwuinstancyjności podlega ograniczeniom wynikającym z zaskarżenia tylko części decyzji. W takim przypadku zaskarżona część orzeczenia podlega w całości ponownemu rozpoznaniu przez organ II instancji (zarówno gdy chodzi o stan faktyczny sprawy, jak i o jej stan prawny).
Działania organu odwoławczego mogą jednak dotyczyć tylko zaskarżonej części decyzji. Zasada dwuinstancyjności nie jest bowiem stosowana automatycznie w każdym postępowaniu zakończonym wydaniem rozstrzygnięcia, a tylko w postępowaniu, w którym jedna ze stron „zaczepiła" decyzję organu I instancji i tylko w zakresie tego „zaczepienia". Brak odwołania od decyzji I instancji powoduje, że II-instancyjny etap postępowania nie zostaje w ogóle przeprowadzony. Rozpoznanie sprawy poza zakresem odwołania powodowałoby działanie organu odwoławczego z urzędu, do czego nie jest uprawniony. W sytuacji, gdy strona jednoznacznie wskazała w odwołaniu, że zaskarża decyzję I-instancyjną tylko w określonej, dającej się wyodrębnić części, organ II instancji nie może rozpatrzyć sprawy także w zakresie rozstrzygniętym niezaskarżoną częścią decyzji.
Autorka jest radca prawnym
podstawa prawna: art. 15, art. 128, art. 138-139 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 2096 ze zm.)