W czwartek w Brukseli rozpoczął się szczyt, tematem którego ma być m.in. sprawa budżetu UE. Przed posiedzeniem premier Mateusz Morawiecki powiedział, że „stoimy na progu podjęcia bardzo ważnych decyzji”.
- Musimy rozstrzygnąć kwestie związane z ramami budżetowymi i funduszem odbudowy, ale ich mechanizmy muszą być jasne - zaznaczył. - Nie mogą podlegać żadnym arbitralnym decyzjom. Nie mogą podlegać decyzjom politycznie motywowanym. Musimy mieć jasność co do stosowanych kryteriów - podkreślił.
Dowiedz się więcej: Mateusz Morawiecki w Brukseli: Mechanizmy muszą być jasne
Witold Waszczykowski w rozmowie z Radiem Maryja podkreślił, że „głównym przedmiotem sporu nie są budżety, dlatego że ich wielkość została uzgodniona w lipcu, w czasie Rady Europejskiej”. - Budżet UE na lata 2021-2027 wynosi ponad bilion euro. W tym czasie podjęto też decyzję o stworzeniu drugiego budżetu – Budżetu Odbudowy gospodarczej po pandemii (ok. 750 mld euro) - tłumaczył.
Europoseł PiS zaznaczył, że kwestią sporną jest kryterium „praworządności”, wpływające na podział środków. - Problem polega na tym, że termin „praworządności”, choć pojawiał się w dokumentach europejskich, był tylko wymieniany, lecz nigdzie nie został zdefiniowany w żadnym prawnie wiążącym dokumencie - tłumaczył.