Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro informował w poniedziałek, że złożył do minister rodziny, pracy i polityki społecznej wniosek w sprawie wypowiedzenia konwencji stambulskiej.

- Uważamy że nie tylko nie prowadzi ona do poprawy sytuacji kobiet, ale przeciwnie, może w konsekwencji doprowadzić nieuchronnie do znacznego pogorszenia sytuacji kobiet i wzrostu przemocy domowej w Polsce - powiedział.

Głos w tej sprawie zabrał francuski minister do spraw europejskich Clément Beaune. W rozmowie z radiem France Inter powiedział, że Polska mogłaby zostać "uderzona po kieszeni" dzięki mechanizmom w budżecie UE, gdyby wycofała się z europejskiego traktatu o zapobieganiu przemocy wobec kobiet.

- Jeśli tak się stanie, będą tego konsekwencje - zapowiedział.

Największym straszakiem, używanym dziś przez polityków prawicy, by wypowiedzieć konwencję, są jej zapisy o tożsamości płciowej. Trudno je jednak interpretować w oderwaniu od konstytucyjnego przepisu o godności ludzkiej jako najwyższej wartości.