Szef resortu spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere przedstawiając w poniedziałek w Berlinie statystykę przestępczości za 2016 r. mówił o „niezadowalającym rozwoju” wśród imigrantów. Nie ma co upiększać – podkreślał. Sprawcami przestępstw są najczęściej młodzi mężczyźni. Ale jak zaznaczył, w tej grupie wiekowej wzrosła też liczba sprawców z niemieckim obywatelstwem.
Liczba imigrantów podejrzanych o popełnienie przestępstw powiększyła się w ub. roku o 52,7 proc. do 174 438. Nie jest to jednak wysoki wzrost w porównaniu z 2015 r., kiedy wg statystyk Federalnego Urzędu Kryminalnego przyrost przestępczości wśród imigrantów wyniósł 91 proc. w porównaniu z 2014 rokiem. Gwoli przypomnienia: w 2015 r. przybyło do Niemiec 890 tys. imigrantów, w 2016 już tylko ponad 300 tys.
Szczególnie uderzająco wzrosła w ub. roku wśród imigrantów liczba przestępstw z użyciem siły i przemocy. Odnotowano wzrost o 6,7 proc. do 194 tys. przypadków. Zmniejszyła się natomiast o 9,5 proc. liczba włamań do mieszkań i o 3,3 proc. kradzieży w sklepach do 378 tys.
Wzrost przestępczości wśród młodych imigrantów
Szczególnie uderza wzrost o 12 proc. przestępstw z zastosowaniem przemocy wśród młodzieży. Szef niemieckiego MSW uważa, że ważnym czynnikiem kryminogennym wśród młodych imigrantów jest ciasnota w jakiej żyją w ośrodkach dla uchodźców. W ub. roku policja zatrzymała w Niemczech ogółem 22 646 młodych imigrantów podejrzanych o popełnienie przestępstwa.