Szwedzka minister finansów Magdalena Andersson w wywiadzie dla dziennika „Dagens Nyheter” przyznała, że Szwecja popełniła błąd przyjmując w 2015 roku tysiące imigrantów.
To pierwsza tak szczera wypowiedź polityka rządzącej Szwecją Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej, której koalicyjny rząd wraz z Partią Zielonych zezwolił w 2015 roku na przyjęcie rekordowej liczby, ponad 163 tys. osób starających się o azyl. Czytaj więcej
Od słów minister odcina się rzecznik szwedzkiej partii Zielonych, a zarazem minister koalicyjnego rządu. Zdaniem Gustava Fridolina wypowiedź Magdaleny Andersson nie jest zgodna z polityką szwedzkiego rządu.
Słowa minister krytykują politycy partii Zielonych, ale również część członków partii Andersson. - Gdyby każdy mówił tak jak Magdalena Andersson, to nikt z potrzebujących nie znalazłby nigdzie schronienia - skomentował Fridolin.
- Magdalena Andersson mówiąc bez podania przykładu o tym, że inne kraje mogą być dla uchodźców lepsze, bezpodstawnie oczernia szwedzką politykę migracyjną - powiedział natomiast Ulf Bjereld, członek egzekutywy szwedzkich socjaldemokratów.