Raport Marsh podsumowuje 2015 jako rok, w którym inwestorzy jeszcze częściej niż w roku ubiegłym używali ubezpieczeń jako narzędzia wspierającego transakcje fuzji i przejęć. Region Azji-Pacyfiku zanotował w tym obszarze rekordowy wzrost.
W skali globalnej był to bardzo dobry rok dla inwestorów strategicznych oraz funduszy Private Equity. Liczba transakcji przełożyła się na 32 proc. wzrost liczby uplasowanych przez Praktykę PEMA (Private Equity and M&A) Marsh polis transakcyjnych (450 polis uplasowanych w roku 2015). Limity sumy ubezpieczenia w ujęciu łącznym również wzrosły o 45 proc., na co wpływ miały: większa liczba zamkniętych w 2015 roku transakcji oraz fakt, że kupujący decydowali się zwykle na wyższy limit sumy ubezpieczenia względem wartości kupowanej spółki (enterprise value).
Rynek ubezpieczeń transakcyjnych silnie rozwinął się również w zakresie wejścia nowych ubezpieczycieli, którzy zaczęli oferować ubezpieczenia transakcyjne swoim klientom oraz powiększonym gronem underwriterów plasujących przedmiotowe ubezpieczenia. Obserwujemy 30 proc. wzrost liczby ubezpieczycieli transakcyjnych na świecie, co oznacza, że globalnie możemy już korzystać z pojemności 25 rynków.
Ciekawą tendencją jest również fakt, że już prawie połowa kupujących polisy transakcyjne to gracze korporacyjni (44 proc. w 2015 roku), a więc ten odsetek wzrósł w porównaniu do roku poprzedniego (39). Pozostałą część polis (wciąż większość) Marsh plasuje dla Funduszy Private Equity (56 proc.).
W regionie EMEA w roku 2015 również zaobserwowaliśmy wzrost liczby plasowanych polis i limitów sumy ubezpieczenia.