Fuzje i przejęcie napędziły ubezpieczenia

Liczba transakcji przełożyła się na 32 proc. wzrost liczby sprzedanych polis transakcyjnych - wynika z globalnych danych Marsh.

Publikacja: 13.04.2016 15:57

Fuzje i przejęcie napędziły ubezpieczenia

Foto: Bloomberg

Raport Marsh podsumowuje 2015 jako rok, w którym inwestorzy jeszcze częściej niż w roku ubiegłym używali ubezpieczeń jako narzędzia wspierającego transakcje fuzji i przejęć. Region Azji-Pacyfiku zanotował w tym obszarze rekordowy wzrost.

W skali globalnej był to bardzo dobry rok dla inwestorów strategicznych oraz funduszy Private Equity. Liczba transakcji przełożyła się na 32 proc. wzrost liczby uplasowanych przez Praktykę PEMA (Private Equity and M&A) Marsh polis transakcyjnych (450 polis uplasowanych w roku 2015). Limity sumy ubezpieczenia w ujęciu łącznym również wzrosły o 45 proc., na co wpływ miały: większa liczba zamkniętych w 2015 roku transakcji oraz fakt, że kupujący decydowali się zwykle na wyższy limit sumy ubezpieczenia względem wartości kupowanej spółki (enterprise value).

Rynek ubezpieczeń transakcyjnych silnie rozwinął się również w zakresie wejścia nowych ubezpieczycieli, którzy zaczęli oferować ubezpieczenia transakcyjne swoim klientom oraz powiększonym gronem underwriterów plasujących przedmiotowe ubezpieczenia. Obserwujemy 30 proc. wzrost liczby ubezpieczycieli transakcyjnych na świecie, co oznacza, że globalnie możemy już korzystać z pojemności 25 rynków.

Ciekawą tendencją jest również fakt, że już prawie połowa kupujących polisy transakcyjne to gracze korporacyjni (44 proc. w 2015 roku), a więc ten odsetek wzrósł w porównaniu do roku poprzedniego (39). Pozostałą część polis (wciąż większość) Marsh plasuje dla Funduszy Private Equity (56 proc.).

W regionie EMEA w roku 2015 również zaobserwowaliśmy wzrost liczby plasowanych polis i limitów sumy ubezpieczenia.

Europejski hub dla ubezpieczeń profesjonalnych, w tym transakcyjnych, a więc UK, częściej oferował polisy uwzględniające brak regresu do sprzedającego w transakcji. W przeszłości taka możliwość była raczej rzadkością, dostępną jedynie dla niektórych branż.

W odniesieniu do warunków polis transakcyjnych obserwujemy tendencję do wprowadzania zapisów bardziej typowych dla pokrycia ubezpieczeń transakcyjnych plasowanych w USA - zarówno dla ubezpieczeń wspierających transakcje transgraniczne, jak i te czysto europejskie. Sądzimy, że ten trend utrzyma się w 2016 roku.

Zwiększa się liczba krajów/jurysdykcji, dla których rynek oferuje ubezpieczenia transakcyjne - w tym roku były to 23 jurysdykcje w EMEA.

Podobnie jak w skali globalnej, ubezpieczenie transakcyjne jest często używane w transakcjach aukcyjnych. Wzorem lat poprzednich zwykle ubezpieczenie inicjowane jest przez stronę sprzedającą, która stara się, poprzez ubezpieczenie, uzyskać możliwość czystego wyjścia z inwestycji. Sprzedający kontrolują początkowo proces plasowania - przedstawiając we współpracy z Marsh, raport o ryzyku i rekomendację o wyborze oferty ubezpieczenia. Następnie - w momencie decyzji o wyborze kupującego w transakcji, negocjacje polisy Marsh kontynuuje już z kupującym.

Liczba ubezpieczycieli transakcyjnych w Europie wzrosła do 16, co przekłada się na bardziej konkurencyjne warunki cenowe i zakresowe (w tym niższe udziały własne) polis.

Rynek polski W 2015 roku plasowaliśmy polisy głównie dla transakcji wysokich kwotowo (mowa o Enterprise Value), a limity sumy ubezpieczenia w stosunku do Enterprise Value, na które zdecydowali się nasi Klienci były wyższe niż w roku ubiegłym. Apetyt rynku na polskie i regionalne transakcje jest jednak wciąż coraz lepszy, w związku z czym Ubezpieczyciele chętnie oferują pokrycie również dla niskich kwotowo transakcji.

Liczbowo, podobnie jak w skali globalnej, uplasowaliśmy więcej polis niż rok temu, a w tym gronie znalazły się również - obok typowych ubezpieczeń transakcyjnych (warranty and indemnity insurance) - polisy ryzyk znanych (głównie ryzyko podatkowe) oraz tytułu prawnego (title insurance).

Ubezpieczenia aranżujemy głównie dla graczy korporacyjnych, a nie funduszy Private Equity - jest to znacząco wyższy odsetek niż w przypadku danych globalnych wskazanych w raporcie.

Biorąc pod uwagę początek roku 2016, widzimy z kolei zwiększone zainteresowanie lokalnych funduszy PE wsparciem transakcji specjalistycznym ubezpieczeniem. Jest to związane ze zwiększoną aktywnością funduszy PE w sprzedaż starych spółek portfelowych i inwestycje w nowe Spółki.

Bazą dla polis zaaranżowanych w 2015 roku była zwykle umowa SPA (umowa kupna sprzedaży) sporządzana w języku angielskim, ale obowiązującym prawem/jurysdykcją SPA/polisy było często prawo/jurysdykcja lokalne (polskie). Wynikało to z faktu, że w minionym roku często pracowaliśmy nad transakcjami transgranicznymi.

Podobnie jednak jak w roku ubiegłym, Ubezpieczyciele coraz chętniej ubezpieczają czysto polskie transakcje, gdzie dokumenty transakcyjne są sporządzone w całości w języku polskim.

Obserwujemy również, że coraz częściej sprzedający, który planuje włączyć polisę ubezpieczenia transakcyjnego w proces sprzedaży spółki, umieszcza ten fakt w SPA. Sądzimy, że ta tendencja będzie kontynuowana w roku 2016.

Podobnie, jak na rynkach światowych, wygląda proces włączania polis w lokalne transakcje aukcyjne, w których Sprzedający kontrolują początkowo proces plasowania - przedstawiając we współpracy z Marsh, raport o ryzyku i rekomendację o wyborze oferty ubezpieczenia potencjalnym kupującym lub ewentualnie kupującemu na wyłączność. Następnie, w momencie decyzji o wyborze kupującego w transakcji (lub jeżeli jest to już kupujący na wyłączność), negocjacje zakresu polisy Marsh kontynuuje oczywiście z kupującym.

Jesteśmy optymistyczni w kwestii dalszego wzrostu zainteresowania polskich i regionalnych inwestorów wsparciem transakcji M&A ubezpieczeniem transakcyjnym. Będzie to wciąż narzędzie nieidealne do użycia w każdej transakcji, a jednak świetne m.in. w przypadku gdy mamy do czynienia z procesem aukcyjnym, transakcją międzynarodową, nieznaną jurysdykcją spółki przejmowanej, transakcją nieruchomościowych, czy zidentyfikowanym ryzykiem znanym (np. podatkowe, środowiskowe).

Raport Marsh podsumowuje 2015 jako rok, w którym inwestorzy jeszcze częściej niż w roku ubiegłym używali ubezpieczeń jako narzędzia wspierającego transakcje fuzji i przejęć. Region Azji-Pacyfiku zanotował w tym obszarze rekordowy wzrost.

W skali globalnej był to bardzo dobry rok dla inwestorów strategicznych oraz funduszy Private Equity. Liczba transakcji przełożyła się na 32 proc. wzrost liczby uplasowanych przez Praktykę PEMA (Private Equity and M&A) Marsh polis transakcyjnych (450 polis uplasowanych w roku 2015). Limity sumy ubezpieczenia w ujęciu łącznym również wzrosły o 45 proc., na co wpływ miały: większa liczba zamkniętych w 2015 roku transakcji oraz fakt, że kupujący decydowali się zwykle na wyższy limit sumy ubezpieczenia względem wartości kupowanej spółki (enterprise value).

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
Drożeją polisy na zdrowie i abonamenty medyczne
Ubezpieczenia
Roszady w największym polskim ubezpieczycielu. Były szef mBanku na czele PZU Życie
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty