Ofensywa Ubera na polskim rynku

Ofiarą amerykańskiego start-upu padli już taksówkarze. Teraz rzuca wyzwanie kurierom i dostawcom jedzenia.

Publikacja: 15.01.2017 19:44

Ofensywa Ubera na polskim rynku

Foto: 123RF

Spółka, która wyceniana jest na ponad 60 mld dol., zbudowała sobie w Polsce silny przyczółek. Ze swoimi przewozami parataksówkowymi obecna jest już w siedmiu aglomeracjach. Teraz zapowiada wejście na nasz rynek z kolejnymi usługami – Uber liczy, że namiesza w wartej 5,1 mln zł branży kurierskiej i na szacowanym na ponad 200 mln zł rynku dostaw posiłków zamawianych online.

Uber na rowerze

Z aplikacji do zamawiania jedzenia w restauracjach UberEats na świecie korzystają już mieszkańcy blisko 50 miast. W Europie w ciągu kilku miesięcy uruchomiono ją w ośmiu metropoliach, m.in. Londynie. Warszawa będzie pierwsza w tej części kontynentu. Aplikacja jest już dostępna w polskiej wersji językowej, a Uber kończy kompletować grupę zarządzających projektem i bazę restauracji. Jak ustaliliśmy, trwają testy tego rozwiązania.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie kierowcy Ubera zaczną dostarczać posiłki.

– Restauracje trzeba wpiąć w nasz system, odpowiednio przygotować ofertę od strony wizualnej. To skomplikowane wyzwanie – mówi Kacper Winiarczyk, szef Ubera w Polsce.

Zapewnia, że usługa będzie dostępna jeszcze w tym roku. Nieoficjalnie mówi się jednak, że UberEats w stolicy może wystartować jeszcze w I kwartale.

Nie wiadomo jeszcze, czy kierowcy będą dostarczać posiłki pod drzwi, czy wdrożone zostanie rozwiązanie tzw. dowozu do krawężnika, co oznacza, że klient sam będzie odbierał zamówienie z auta. Pyszne.pl, które jest liderem w dowozach posiłków zamawianych online, nie obawia się rywala. Kierujący tym serwisem Piotr Czajkowski twierdzi, że tak naprawdę działa na innym rynku. – Większość zamówień składanych w serwisie dostarczają same restauracje. Tylko mniej niż 1 proc. zamówień sami dowozimy – wyjaśnia. Zaznacza przy tym, że dostawa Pyszne.pl jest często darmowa, a Uberowi będzie trzeba płacić.

Kacper Winiarczyk tłumaczy, że stawka za dowóz posiłku ma być niższa niż przewóz pasażera. – Wynika to choćby z tego, że z jednej restauracji kierowca będzie mógł wieźć kilka zamówień – podkreśla Winiarczyk. Uber chce też wprowadzić dostawy rowerem i skuterem. Nie wyklucza dostaw pieszych.

Duzi się nie boją

Uber kończy już natomiast prace nad wdrożeniem usługi kuriera. Testy są zaawansowane w 70 proc. Firm z branży logistycznej nie dziwi pojawienie się nowego konkurenta.

– Z uwagi na dwucyfrowy wzrost rynek e-commerce jest atrakcyjnym obszarem dla przedsiębiorstw, które szukają synergii dla swojej działalności. Nie dziwi więc, że firma zajmująca się przewozem osób poszukuje nowych linii przychodowych – komentuje Rafał Pietrwalski, zastępca dyrektora ds. usług KEP i e-commerce Poczty Polskiej.

Paweł Kacperek, ekspert z Connected Life Communication Group, twierdzi, że Uber nie zachwieje rynkiem kurierskim. – Z pewnością nie odczują tego duzi gracze, tacy jak DPD, UPS czy DHL – uważa.

Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska, twierdzi, że Uber może znaleźć swoją niszę, bo odbiorcy oczekują różnorodnych usług. A jednocześnie może mieć problem. – Klienci cenią standaryzację i pewność – zaznacza nasz rozmówca.

Opinia

Szymon Wierciński, ekspert ds. strategii e-biznesu, Akademia Leona Koźmińskiego

Każde wejście na istniejący już rynek, które prowadzi do zwiększenia liczby konkurentów, jest korzystne dla klientów, bo oznacza, że będą mieli większy wybór. W efekcie powinno to odpowiednio wpłynąć na jakość oraz cenę usług.

Uber umacnia swoją pozycję jako firma logistyczna, która już wie, gdzie i kiedy będziemy potrzebować transportu. Teraz dodatkowo będzie wiedziała, dokąd chcemy przesłać paczkę oraz kiedy zrobimy się głodni i jakie są nasze preferencje w tym obszarze. Instalując aplikację Uber, i tak dzielimy się dużo bardziej poufnymi informacjami, więc dla większości obecnych klientów dalsza inwigilacja nie powinna stanowić problemu.

Spółka, która wyceniana jest na ponad 60 mld dol., zbudowała sobie w Polsce silny przyczółek. Ze swoimi przewozami parataksówkowymi obecna jest już w siedmiu aglomeracjach. Teraz zapowiada wejście na nasz rynek z kolejnymi usługami – Uber liczy, że namiesza w wartej 5,1 mln zł branży kurierskiej i na szacowanym na ponad 200 mln zł rynku dostaw posiłków zamawianych online.

Uber na rowerze

Pozostało 89% artykułu
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego