Aktualizacja: 09.11.2017 08:21 Publikacja: 08.11.2017 21:08
Foto: Bloomberg
Być może już w przyszłym tygodniu zarząd Orange Polska przekaże reprezentacji pracowników, o ile etatów chciałby zmniejszyć zatrudnienie w grupie w kolejnych latach – dowiedziała się „Rzeczpospolita".
Management byłego monopolisty od lat próbuje poprawić efektywność grupy i co roku mniej więcej o tej samej porze siada do rozmów ze związkowcami, aby ustalić warunki dla pracowników na kolejne dwa lata. Tylko w ciągu ośmiu lat zatrudnienie spadło o 12,5 tys. osób, do 15,16 tys. w końcu września.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Posłowie europarlamentu przyjęli w środę rozporządzenie PPWR, które zmniejszy górę śmieci w Europie niepokojąco szybko rośnie. Rozporządzenie wprowadzi przymusowy system kaucyjny, usunie puste opakowania, a przemysł zmusi do polubienia recyklingu.
W wiedeńskim domu aukcyjnym w środę został sprzedany niedokończony obraz austriackiego malarza Gustava Klimta. Portret Henrietty Amalie Lieser przez lata uważany był za zaginiony. Obraz został kupiony za 30 mln euro, niemal 130 mln złotych.
Nowe badania sugerują, że Ozempic i inne podobnie działające leki powodują nie tylko na zmniejszanie wagi i apetytu, ale także wpływają na ograniczanie spożycia używek. To nie jest dobra wiadomość dla producentów alkoholi czy wyrobów tytoniowych.
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
Tegoroczna majówka będzie wyjątkowo długa – biorąc 3 dni urlopu możemy przedłużyć weekend aż do 7 dni. Mimo to prawie 2/3 z nas nigdzie się nie wybiera. Czy to z powodu reperowania budżetów domowych po czasach wysokiej inflacji?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas