Ukraina: Zbrodniarze pozostają bezkarni

Zwolniony niedawno były czołowy ukraiński prokurator ujawnił ciemne strony wymiaru sprawiedliwości.

Aktualizacja: 04.11.2019 21:01 Publikacja: 04.11.2019 18:33

Ukraina: Zbrodniarze pozostają bezkarni

Foto: AFP

Serhij Gorbaciuk w Prokuraturze Generalnej Ukrainy pracował od 2004 r. Po rewolucji na kijowskim Majdanie został szefem wydziału zajmującego się najważniejszymi sprawami, często wagi państwowej. Do jego wydziału trafiły sprawy ponad 100 zabitych uczestników antyrządowych protestów w Kijowie oraz kilkunastu ofiar wśród funkcjonariuszy MSW. Jego wydział zajmował się też sprawami zbiegłego do Rosji prezydenta Wiktora Janukowycza i jego najbliższego otoczenia, oskarżanego o nadużycia i korupcję. Niektórzy z tego otoczenia już zaczęli powracać do Kijowa, a żaden ze strzelających do protestujących na Majdanie nie trafił za kraty.

Gorbaciuk został ostatnio zwolniony przez nowego prokuratora generalnego Ukrainy Rusłana Riaboszapkę, który przekazał jego sprawy Państwowemu Biuru Śledczemu. Tam z kolei mówią, że nie mają śledczych i postępowania w tych sprawach jeszcze bardziej się wydłużą. Gorbaciuk udał się więc do telewizji i ujawnił patologie ukraińskiego wymiaru sprawiedliwości.

W wywiadzie dla ukraińskiej stacji Priamyj opowiedział o swoim sierpniowym spotkaniu z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, podczas którego obecny był Riaboszapka. W trakcie tego spotkania mówił nowemu ukraińskiemu przywódcy o postępach w sprawach zabitych na Majdanie oraz w sprawach toczących się wobec Janukowycza i jego ludzi. Prezydent, jak twierdził Gorbaciuk, wysłuchał, a nawet polecił swoim podwładnym, by pomogli jego wydziałowi. Na koniec spotkania do pomieszczenia wszedł szef prezydenckiej administracji Andrij Bogdan.

– Nikt nie prowadził śledztw, nie prowadzono śledztwa w sprawie zabitych funkcjonariuszy MSW. Przecież mówiłem panu – miał powiedzieć Zełenskiemu Bogdan. – Przecież przed chwilą raportowano mi, że są postępy? – odpowiedział zdziwiony Zełenski. – Czyli już nie trzeba prowadzić śledztw. To oznacza, że starczy, dalej nie trzeba prowadzić śledztw – miał rzucić Bogdan, jakby próbując pozbyć się Gorbaciuka. Ten z kolei zaprzeczył i wspomniał o niezakończonych sprawach korupcyjnych Janukowycza i jego otoczenia. Wtedy, według śledczego, szef prezydenckiego biura odparł: „O czym pan opowiada, jakie przestępstwa finansowe?". Rzucił, że to „nie jest sprawa dla prezydenta", kończąc tym samym spotkanie.

Bogdan jest dzisiaj najbardziej kontrowersyjną i zarazem jedną z najbardziej wpływowych postaci na ukraińskiej scenie politycznej. Zdjęcie, gdy szepcze coś na ucho Zełenskiemu, jest obecnie jednym z najpopularniejszych w ukraińskiej sieci. Wcześniej był prawnikiem oligarchy Ihora Kołomojskiego, który jest właścicielem stacji 1+1, z którą od lat był związany obecny prezydent. – Był pełnomocnikiem ds. korupcji w najbardziej skorumpowanym w historii Ukrainy rządzie Mykoły Azarowa. Znam Gorbaciuka osobiście i nie sądzę, by wymyślał coś takiego. Wygląda na to, że obecna ekipa rządząca w Kijowie wychodzi z założenia, że odchodząc od wartości Majdanu, szybciej dojdą do porozumienia z Władimirem Putinem – mówi „Rzeczpospolitej" Witalij Portnikow, znany ukraiński politolog i publicysta. – Chcą odbudować relacje z Moskwą, by wyglądały tak jak przed 2014 r. – twierdzi.

Z ponad 60 podejrzanych w sprawie zabójstw na Majdanie żaden ostatecznie nie trafił do więzienia. Nie trafił tam też żaden ze współpracowników zbiegłego prezydenta Ukrainy. Większość uciekła do Rosji, ale niektórzy z nich już zaczęli powracać. Tuż po wygranej Zełenskiego do Kijowa powrócił Andrij Portnow, były wiceszef administracji Janukowycza. Powróciła też była szefowa resortu zdrowia Raisa Bogatyriewa, oskarżana o nadużycia. Została zatrzymana, ale uwolniona po wpłaceniu kaucji. Gorbaciuk twierdzi, że ukraiński wymiar sprawiedliwości miał poważne problemy długo przed prezydentem Zełenskim. Twierdzi, że były już prokurator generalny Jurij Łucenko (od miesięcy przebywa w Londynie) „osobiście ingerował" w 70 spraw karnych. Wstrzymywał sprawy, „przekazując je do innego wydziału", a tam trafiały do szuflady. Gorbaciuk twierdzi, że w ten sposób zastopowano sprawy byłego ministra dochodów i podatków Ołeksandra Klimenki oraz byłej szefowej resortu sprawiedliwości Jeleny Łukasz.

Nieznany też jest los skradzionych przez byłego prezydenta i jego otoczenie miliardów. Świeżo po Majdanie w kwietniu 2014 r. ówczesny prokurator generalny Ukrainy Ołeh Machnicki mówił o „ponad 100 mld dolarów", co brzmi mało prawdopodobnie. Podczas buntu na Majdanie z rezydencji Janukowycza w Meżihirii miały wyruszyć trzy załadowane pieniędzmi ciężarówki Kamaz, którym towarzyszyło około 100 funkcjonariuszy jednostki specjalnej Kobra. Po kilku kilometrach mieli dostać rozkaz i się cofnęli, ciężarówki pojechały dalej. Mówił o tym jeszcze w 2017 r. jeden ze świadków w sprawie Janukowycza, która wciąż trwa w kijowskim sądzie.

– Trafiły do Rosji, gdzie musiał hojnie się podzielić. Część tych pieniędzy poszła na utrzymanie wojny w Donbasie, a część na utrzymanie piątej kolumny na Ukrainie – mówi „Rzeczpospolitej" źródło w ukraińskich służbach.

Serhij Gorbaciuk w Prokuraturze Generalnej Ukrainy pracował od 2004 r. Po rewolucji na kijowskim Majdanie został szefem wydziału zajmującego się najważniejszymi sprawami, często wagi państwowej. Do jego wydziału trafiły sprawy ponad 100 zabitych uczestników antyrządowych protestów w Kijowie oraz kilkunastu ofiar wśród funkcjonariuszy MSW. Jego wydział zajmował się też sprawami zbiegłego do Rosji prezydenta Wiktora Janukowycza i jego najbliższego otoczenia, oskarżanego o nadużycia i korupcję. Niektórzy z tego otoczenia już zaczęli powracać do Kijowa, a żaden ze strzelających do protestujących na Majdanie nie trafił za kraty.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786