Niemcy: Końca jednoczenia nie widać

Niezmienny od trzech dekad rytuał rocznic zjednoczenia ogranicza teraz pandemia. Patosu jednak nie brakuje.

Aktualizacja: 03.10.2020 21:50 Publikacja: 01.10.2020 18:03

3 października 1990 Entuzjazm pod gmachem Reichstagu, który przez lata podupadał w NRD

3 października 1990 Entuzjazm pod gmachem Reichstagu, który przez lata podupadał w NRD

Foto: dpa/afp

– Wiele udało się osiągnąć w ciągu ostatnich 30 lat. Niektóre rzeczy zajęły więcej czasu, niż planowano. Ale w wielu dziedzinach możemy po prostu powiedzieć: jedność osiągnięta, jedność ustanowiona – twierdzi pełnomocnik rządu federalnego ds. nowych krajów związkowych Marco Wanderwitz.

Koronnym dowodem na sukces ogromnego przedsięwzięcia zjednoczenia ma być fakt, że w przyłączonych formalnie 3 października 1990 r. do zachodnich Niemiec pięciu landach wschodnich poziom emerytur osiągnął już 97 proc. średniej na zachodzie kraju. – Pamiętajmy, co było na starcie w 1990 r.: 37 proc. wydajności i 50 proc. w poziomie płac. Obecnie zbliżamy się do 100 proc. – tłumaczył Wanderwitz na niedawnej konferencji prasowej, przedstawiając specjalny, niespełna 300-stronicowy raport na temat „stanu niemieckiej jedności".

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Co dalej z Polską 2050? Sondaż pokazuje przewidywania wyborców
Polityka
Ofensywa informacyjna na wschód. Nie tylko Białoruś i Rosja
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Polityka
Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama