Partnerzy z zalegalizowanych związków jednopłciowych mają prawo do swobodnego przemieszczania się i osiedlania w państwach UE – orzekł unijny sąd. Zdaniem Trybunału Sprawiedliwości w tym kontekście pojęcie „współmałżonka" obejmuje także w takich związkach.
„Chociaż państwa członkowskie mają prawo decydowania, czy chcą dopuścić możliwość zawierania małżeństw homoseksualnych, to nie mogą naruszać swobody pobytu obywatela Unii na swoim terytorium, odmawiając wydania jego mającemu tę samą płeć współmałżonkowi, będącemu obywatelem państwa nienależącego do Unii, pochodnego prawa pobytu na swoim terytorium" – brzmi orzeczenie unijnego sądu.
– Fantastyczna wiadomość i punkt zwrotny dla tęczowych rodzin! Swoboda przemieszczania się jest prawem każdego obywatela UE i nie może być ograniczona na gruncie tego, kogo się kocha – oświadczyła Sophie in 't Veld, liberalna eurodeputowana holenderska.
Dla drugiej strony debaty decyzja sądu w Luksemburgu też ma znaczenie historyczne, ale oceniają ją negatywnie.
– Podstawowe pojęcia prawa rodzinnego: „małżonkowie", „członek rodziny" i „małżeństwo", należą do kompetencji państw członkowskich UE. Wysuwając „nową" definicję „małżonków", która obejmuje partnerów tej samej płci, trybunał podważa kompetencje krajowe w tej kwestii. Swobodny przepływ osób nie może być wykorzystywany, by w ukryciu redefiniowano dobrze rozumiane pojęcia, takie jak „małżeństwo" czy „rodzina" – oświadczyła Adina Portaru, radca prawny ADF Intenational, organizacji działającej na rzecz wolności religijnej.