Polskie środowisko socjologiczne "z głębokim zaniepokojeniem przyjęło kontrowersyjną decyzję Trybunału Konstytucyjnego ograniczającą prawa kobiet w Polsce, która uderza w ich elementarne poczucie bezpieczeństwa i godności, pozbawia je prawa do wyboru w kluczowych aspektach ich życia.

"Prawa kobiet, w tym prawa reprodukcyjne, należą do podstawowych praw człowieka.  Decyzja ubezwłasnowolniająca połowę naszego społeczeństwa została podjęta z pominięciem demokratycznych reguł państwa prawa, bez troski o społeczne i zdrowotne konsekwencje. W czasie pandemii, państwo powinno dbać o zdrowie i życie obywateli, a nie stawiać się w roli moralnego arbitra w kwestiach najbardziej intymnych i osobistych." - napisano w oświadczeniu.

"Szczególnie napawa nas troską ograniczanie konstytucyjnego prawa do zgromadzeń i stosowanie środków policyjnego przymusu w odpowiedzi na falę społecznej determinacji i obywatelskiego nieposłuszeństwa.  Prawo do wyrażania swoich poglądów, także w formie protestów, jest jednym filarów demokratycznego porządku umocowanym w Konstytucji.

Wzywamy polskie władze do podjęcia niezwłocznych działań w odpowiedzi na wywołany kryzys, w duchu dialogu społecznego, z poszanowaniem praw człowieka i demokratycznych procedur.

Brak woli dialogu ze strony władzy i ignorowanie głosu tysięcy obywatelek i obywateli w dalszej perspektywie doprowadzi do upadku zaufania do instytucji państwa, którego długofalowe skutki uderzą w nas wszystkich" - zakończył oświadczenie przewodniczący ZG PTS Krzysztof T. Konecki