Muzułmańscy uchodźcy. Kongres Żydów rozdarty

Wraz z napływem imigrantów będzie narastał antysemityzm – uważają służby specjalne Niemiec. Najważniejsza organizacja żydowska nie zdecydowała się na podobne ostrzeżenie w swojej rezolucji na temat uchodźców.

Aktualizacja: 30.10.2015 12:23 Publikacja: 29.10.2015 19:59

Muzułmańscy uchodźcy. Kongres Żydów rozdarty

Foto: AFP

Światowy Kongres Żydów obradował w tym tygodniu w Rzymie. Przyjął także rezolucję w najważniejszej teraz sprawie dla Unii Europejskiej – uchodźców.

„Antysemityzm" jest jednak ostatnim słowem, które się w niej pojawia – w zdaniu o konieczności zwrócenia szczególnej uwagi na to, by długoterminowa integracja imigrantów odbywała się z poszanowaniem zasad demokratycznych i praw obowiązujących w państwach ich goszczących, z odrzuceniem antysemityzmu włącznie.

W rezolucji nie ma mowy o tym, że znaczna większość imigrantów przybywających do Europy to muzułmanie. Zwróciły na to natomiast uwagę cztery główne służby specjalne Niemiec (w tym kontrwywiad i wywiad) w raporcie, który przeciekł kilka dni temu do gazety „Welt am Sonntag". „Importujemy islamski ekstremizm i arabski antysemityzm" – głosi raport. Wynika z niego również, że Niemcy nie są już w stanie wchłonąć więcej przybyszów. Na dodatek wyznawcy islamu mają skłonność do tworzenia społeczności równoległych, nieutrzymujących kontaktów z niemiecką większością.

– To nie jest rezolucja skierowana przeciw uchodźcom. My nie możemy powiedzieć władzom państw unijnych: nie bierzcie ich, bo są muzułmanami. Także dlatego, że kilkadziesiąt lat temu mówiono: nie przyjmujcie ich, bo są Żydami. Takich argumentów nie akceptujemy. To, że ktoś jest muzułmaninem, nie może być powodem odrzucenia – tłumaczył „Rz" Michael Thaidigsmann, rzecznik Światowego Kongresu Żydów.

Kongres przypomina, że w XX wieku Żydzi, którzy musieli uciekać przed prześladowaniami, często nie mogli się przedostać przez „zamknięte granice". W odniesieniu do uchodźców (którzy są w większości muzułmanami) używa nawet maksymy z Talmudu stosowanej wobec tych, którzy pomagali Żydom w czasie Holokaustu: „Kto ratuje jedno życie, to tak, jakby uratował cały świat".

– Nie mówię, że nie ma obawy przed wzrostem antysemityzmu. Pewnie pojedynczy uchodźcy okażą się niebezpieczni. Może wielu z nich jest antysemitami, bo tak zostali wychowani w szkołach w Syrii. Ale z drugiej strony oni będą teraz żyli w społeczności, która odrzuciła antysemityzm. Jak ich dzieci pójdą do niemieckiej szkoły, to się dowiedzą o Holokauście – dodał Michael Thaidigsmann.

Światowy Kongres Żydów obradował w tym tygodniu w Rzymie. Przyjął także rezolucję w najważniejszej teraz sprawie dla Unii Europejskiej – uchodźców.

„Antysemityzm" jest jednak ostatnim słowem, które się w niej pojawia – w zdaniu o konieczności zwrócenia szczególnej uwagi na to, by długoterminowa integracja imigrantów odbywała się z poszanowaniem zasad demokratycznych i praw obowiązujących w państwach ich goszczących, z odrzuceniem antysemityzmu włącznie.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety