Jak informuje BBC, mężczyzna na początku kupił około 12 gadów. Teraz na jego posesji, która znajduje się w mieście Gatumba w Burundi jest ich niemal 45. Pierwsze zwierzę Albert kupił za 28 dolarów.
Czytaj także: Zimbabwe: Krokodyl nie wpuszczał ludzi do szpitala
- Widziałem, jak krokodyle są zabijane. Byłem smutny, poprosiłem okolicznych rybaków i myśliwych, aby przyprowadzali krokodyle do mojego domu - powiedział Ngendera Albert. - Bóg powierzył nam w opiekę te stworzenia - dodał.