40-latek (media nie ujawniają jego personaliów) został zatrzymany przez włoską policję z plastikową butelką pełną piasku z plaży niedaleko Olbii.
Choć kara za kradzież niewielkiej ilości piasku wymierzona Brytyjczykowi wydaje się surowa, to jednak w rzeczywistości - jak zauważa amerykański "Newsweek" - mogła być nawet trzy razy wyższa. Na Sardynii zabieranie piasku, kamieni i muszli z plaż jest zagrożone grzywną niemal 3,5 tys. dolarów (3 tys. euro).
Władze Sardynii tłumaczą, że tak surowe kary to efekt tego, że praktyka wywożenia piasku z plaż Sardynii stała się tak powszechna, że zaczęła stanowić zagrożenie dla środowiska naturalnego. W zeszłym roku udaremniono próbę wywiezienia z Sardynii 5 ton piasku.
Na plażach na Sardynii umieszczono liczne znaki informujące turystów, że wynoszenie piasku, kamieni czy muszli z plaży jest zakazane. W kontrolowaniu turystów pomagają też patrole złożone z mieszkańców Sardynii.
Turystów z Niemiec przed wywożeniem piasku z Sardynii ostrzega też niemiecka ambasada w Rzymie. "Zostawcie piasek tam, gdzie powinien leżeć" - apeluje niemiecka placówka dyplomatyczna.