USA: Szeryfowie zarabiali na niekarmieniu więźniów

Gubernator Alabamy Kay Ivey nakazała, by pieniądze przeznaczone na karmienie więźniów w więzieniach stanowych nie trafiały już bezpośrednio na konta szeryfów (urzędników wybieranych w wyborach powszechnych, nadzorujących m.in. więzienia), ale były przelewane na oficjalne konta, albo trafiały do budżetu danego hrabstwa.

Aktualizacja: 12.07.2018 06:28 Publikacja: 12.07.2018 05:26

USA: Szeryfowie zarabiali na niekarmieniu więźniów

Foto: 123RF

To posunięcie ma ukrócić praktykę, w której szeryfowie zachowywali dla siebie pieniądze przewidziane na karmienie więźniów, których udało im się nie wydać. Jak podkreśliła republikańska gubernator Alabamy z praktyką taką należy skończyć, bo "publiczne pieniądze powinny być przeznaczane na publiczne cele".

Czytaj także: Przeterminowane jedzenie w szpitalach i szkołach

Jak pisze "New York Times" posunięcie takie spotka się zapewne z niezadowoleniem szeryfów z 67 hrabstw stanu i można spodziewać się skierowania, przynajmniej przez część z nich, nowych przepisów do sądu. Jak zauważa dziennik choć niektórzy szeryfowie nie inkasowali pieniędzy niewydanych na karmienie więźniów, inni to robili - szeryf z hrabstwa Etowah wzbogacił się dzięki temu w ciągu kilku lat o 670 tysięcy dolarów.

Krytycy obowiązującego systemu zwracali uwagę, że jest on unikatowy w USA i stwarza potężną zachętę do oszczędzania na karmieniu więźniów.

Do takich praktyk dochodziło - w 2009 roku sędzia federalny skazał szeryfa z hrabstwa Morgan na areszt za niewłaściwe traktowanie więźniów. Jak się okazało szeryf zaoszczędził na żywieniu więźniów ok. 200 tysięcy dolarów dając im na śniadanie tosta, pół jajka i kilka łyżek kukurydzy. Przez pewien czas więźniowie otrzymywali też na każdy posiłek parówki w cieście, ponieważ szeryf kupił całą ciężarówkę parówek po okazyjnej cenie. Zaoszczędzone na więźniach pieniądze szeryf zainwestował w zakup salonu samochodowego.

Co ciekawe już w 2011 roku prokurator stanowy Luther Strange wydał opinię, że ani szeryf, ani hrabstwo nie może używać nadwyżki pieniędzy przeznaczonych na karmienie więźniów na cel inny niż karmienie więźniów. Mimo to z praktyki takiej nie zrezygnowano.

To posunięcie ma ukrócić praktykę, w której szeryfowie zachowywali dla siebie pieniądze przewidziane na karmienie więźniów, których udało im się nie wydać. Jak podkreśliła republikańska gubernator Alabamy z praktyką taką należy skończyć, bo "publiczne pieniądze powinny być przeznaczane na publiczne cele".

Czytaj także: Przeterminowane jedzenie w szpitalach i szkołach

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety