Spadek zaufania do Trybunału Konstytucyjnego, znaczne zmniejszenie liczby rozpoznawanych i wpływających spraw, nieuzasadnione ograniczenie jawności postępowań przed TK, a także kolejne wątpliwości dotyczące prawidłowości powołania Julii Przyłębskiej na stanowisko Prezesa TK – to najważniejsze wnioski z raportu HFPC dotyczącego działalności Trybunału Konstytucyjnego w ostatnim roku - ocenia Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Połowa ankietowanych stwierdza, że trudno powiedzieć, kto był najlepszym prezesem Trybunału Konstytucyjnego, zaś 3 na 20 Polaków (częściej mężczyźni) wskazuje na prof. Andrzeja Zolla (15 proc.). Na podium rankingu znaleźli się jeszcze prof. Andrzej Rzepliński (14 proc.) i Jerzy Stępień (5 proc.). Dalsze miejsca zajmują Julia Przyłębska (5 proc.), prof. Marek Safjan (5 proc.), prof. Mieczysław Tyczka (4 proc.), dr Bohdan Zdziennicki (1 proc.) oraz prof. Alfons Klafkowski (1 proc.).
- Odpowiadają tak również częściej osoby mające 50 i więcej lat (21 proc.), badani z miast liczących powyżej 200 tysięcy mieszkańców (23 proc.), ankietowani o wykształceniu wyższym (16 proc.) i respondenci mieszkający w województwie podlaskim (32 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
Nieprawidłową praktykę kształtowania składów orzekających zarzuciło prezes TK Julii Przyłębskiej siedmioro z 15 sędziów Trybunału. "Nie możemy dłużej milczeć" - napisali ostatnio w piśmie ujawnionym mediom.