Poseł o "wspaniałych rządach Ziobry i Kaczyńskiego"

"Koncertem życzeń opozycji" jest to, aby Zbigniew Ziobro nie rządził w Polsce - mówił w Polsat News poseł Solidarnej Polski, Mariusz Kałużny.

Publikacja: 23.09.2020 06:40

Poseł o "wspaniałych rządach Ziobry i Kaczyńskiego"

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Zjednoczona Prawica jest skazana na wspaniałe rządy Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego - przekonywał poseł komentując kryzys, do jakiego doszło w Zjednoczonej Prawicy.

Do kryzysu doszło w związku z głosowaniem nad tzw. Piątką dla zwierząt. Nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt nie poparła Solidarna Polska (głosowała przeciw) i Porozumienie (wstrzymało się od głosu). Dzień po głosowaniu politycy PiS - Marek Suski i Ryszard Terlecki - deklarowali, że koalicja rządząca de facto przestała w związku z tym funkcjonować.

W poniedziałek o sytuacji w koalicji dyskutowało kierownictwo PiS. Po zakończeniu obrad rzeczniczka PiS napisała, że "podjęto decyzje o zdecydowanych rozstrzygnięciach". "O szczegółach poinformujemy w stosownym czasie" - dodała.

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do spotkania Kaczyńskiego z Ziobrą podczas którego prezes PiS przedstawił liderowi Solidarnej Polski warunki pozostania tego ugrupowania w koalicji rządzącej.

Kałużny mówił w Polsat News, że rządy Ziobry w Ministerstwie Sprawiedliwości oznaczają "koniec czasów bezkarności" oraz to, że "każdy musi być równy wobec prawa".

- Nie ma znaczenia, czy jest się politykiem SLD, PO czy PiS-u - podkreślił.

- Zbigniew Ziobro albo śmierć - stwierdził również poseł Solidarnej Polski. Polityk przypomniał, że Ziobro był też ministrem sprawiedliwości w czasie pierwszego rządu PiS, w latach 2005-2007. - Przeszedł jedną z najcięższych dróg w polityce, bo jest bezkompromisowy i wprost walczy z przestępczością - mówił polityk.

Kałużny przekonywał też, że - w związku z bezkompromisową walką z przestępczością - Ziobro "powinien być specjalnie chroniony przez klasę polityczną".

- Zjednoczona Prawica jest skazana na wspaniałe rządy Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego - przekonywał poseł komentując kryzys, do jakiego doszło w Zjednoczonej Prawicy.

Do kryzysu doszło w związku z głosowaniem nad tzw. Piątką dla zwierząt. Nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt nie poparła Solidarna Polska (głosowała przeciw) i Porozumienie (wstrzymało się od głosu). Dzień po głosowaniu politycy PiS - Marek Suski i Ryszard Terlecki - deklarowali, że koalicja rządząca de facto przestała w związku z tym funkcjonować.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego