Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.07.2021 18:37 Publikacja: 26.07.2021 18:37
Minister Błaszczak deklaruje, że armia będzie większa, tymczasem w poprzednim roku z wojska odeszło więcej żołnierzy, niż zakładało MON – podaje NIK
Foto: Reporter, Krzysztof Kaniewski Krzysztof Kaniewski
Szef MON Mariusz Błaszczak zapowiada armię 250-tysięczną, jednak dzisiejsze tempo wzrostu liczby żołnierzy nie napawa optymizmem. Pokazuje to raport NIK, który wziął pod lupę wykonanie budżetu w części „obrona narodowa".
– Wojsko Polskie powinno liczyć przynajmniej 250 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. To jest minimum, które gwarantuje odstraszanie, które w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego będzie stało na straży niepodległości naszej ojczyzny, ale także będzie wspierało naszych sąsiadów. Do tego zmierzamy. Wojsko Polskie musi być coraz liczebniejsze, bo tylko w ten sposób odstraszy ewentualnego agresora – przekonuje minister na piknikach wojskowych.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Polska jest jedynym w Europie państwem, w którym nie działa jednolity system cyfrowej łączności radiowej. MSWiA...
Zatrzymanie Serhija K., Ukraińca, który miał zniszczyć Nord Stream kłopotliwe dla polskiej prokuratury. Nasze śl...
Prokuratura podała nowa informacje w sprawie drona, który w nocy z wtorku na środę uderzył w pole w miejscowości...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
36-letni Ukrainiec Ihor H., który uszkodził ujęcia wody w Sopocie, tydzień wcześniej prawdopodobnie włamał się d...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas