MON wyborczo nęci weteranów

– Żałujemy, że nie jesteśmy traktowani tak, jak na to zasłużyliśmy, przelewając krew w służbie ojczyzny – komentują weterani sposób, w jaki są traktowani przez MON.

Aktualizacja: 11.03.2019 17:45 Publikacja: 10.03.2019 19:06

Zmiany w projekcie MON nie różnią się od przygotowanych jeszcze na koniec kadencji przez rząd PO-PSL

Zmiany w projekcie MON nie różnią się od przygotowanych jeszcze na koniec kadencji przez rząd PO-PSL, a potem częściowo zmodyfikowanych przez ekipę Antoniego Macierewicza.

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

MON wyjmuje z zamrażarki przygotowany jeszcze przez poprzedni rząd projekt nowelizacji ustawy o weteranach. Plany związane ze zmianą prawa do końca kadencji zapowiedział w połowie lutego w Senacie wiceminister ON Wojciech Skurkiewicz. Po niemal trzech tygodniach oczekiwania „Rzeczpospolita" poznała założenia proponowanych zmian. Okazuje się, że nie różnią się od przygotowanych jeszcze na koniec kadencji przez rząd PO–PSL, a potem częściowo zmodyfikowanych przez ekipę Antoniego Macierewicza.

Resort twierdzi, że uwzględnia „szereg postulatów zgłaszanych w latach 2016–2018 przez weteranów, ze szczególnym uwzględnieniem najbardziej poszkodowanych". Ale weterani się z tym nie zgadzają. O planowanych zmianach dowiedzieli się od dziennikarza „Rzeczpospolitej".

– My nie chcemy walczyć z MON, powinniśmy być partnerami zarówno do rozmów, jak i działania na rzecz weteranów. Żałujemy, że tak nie jest i nie jesteśmy traktowani tak, jak na to zasłużyliśmy, przelewając krew w służbie ojczyzny – nie kryje Tomasz Kloc, żołnierz ranny w Iraku, szef Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju.

Ministerstwo proponuje m.in. zwiększenie dodatku dla weterana poszkodowanego, gdy uszczerbek na zdrowiu wynosi ponad 30 proc. Chce poszerzyć także prawo do uzyskania przez nich pomocy finansowej na naukę. Proponuje wprowadzić mniejszą odpłatność za pobyt w Domu Weterana. Mogliby oni wziąć udział w bezpłatnym turnusie readaptacyjno-kondycyjnym wraz z członkiem rodziny. Wydatki na leczenie wszystkich schorzeń miałyby być finansowane z budżetu resortu obrony. Mieliby też prawo do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Ponadto bezpłatnie korzystać z hal sportowych, siłowni i pływalni samorządowych.

Ze stanowiska przedstawionego nam przez stowarzyszenie wynika, że uprawnienia weteranów powinny być poszerzone także na tych, którzy zostali lżej ranni w czasie misji. Stowarzyszenie uważa, że do turnusów readaptacyjno-kondycyjnych nie powinno mieć prawa tylko 109 najciężej rannych. Dodaje, że nie tylko powinni oni mieć możliwość bezpłatnego korzystania z samorządowych obiektów sportowych, ale przede wszystkim ze znajdujących się w posiadaniu MON. Uważa, że specjalny dodatek powinien zostać zwiększony dla wszystkich weteranów poszkodowanych.

W przygotowanej przez poprzednie szefostwo MON projekcie znalazł się zapis, że umieszczenie poza kolejnością w Domu Weterana byłoby możliwe pod warunkiem złożenie oświadczenia lustracyjnego. Zdaniem weteranów z tego obowiązku powinno się zwolnić osoby urodzone po 1971 r.

Uczestnicy misji ONZ zwracają zaś uwagę, że ustawa nie obejmuje uczestników komisji międzynarodowych (było ich w sumie ok. 4,1 tys.), a także zbyt rygorystycznie traktuje uczestników misji z czasów PRL. – Poszkodowani w misjach sprzed wielu lat nie mają szansy uzyskać tego statusu, ponieważ wtedy wojsko nie wydawało takich dokumentów, jakie teraz są wymagane – przypomina Waldemar Wojtan, wiceprezes Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ. – Poza zasięgiem ustawy są również weterani najstarsi – tłumaczy. Zdaniem Fundacji Statpoints, na której czele stoi gen. Mirosław Różański, każdy żołnierz, którzy chociaż dzień był na misji, powinien z automatu mieć status weterana. W 2018 r. niewielka zmiana przepisów została wprowadzona na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy. O status weterana mogą się ubiegać nie tylko ci, którzy służyli na misjach nieprzerwanie 60 dni, ale też osoby, które na krótszych misjach spędziły łącznie co najmniej 90 dni. Ustawa o weteranach obowiązuje od 2012 r. Weteranom, którzy zostali ranni, przysługują np. dodatki do rent i emerytur, dopłaty do nauki oraz bezpłatna pomoc psychologiczna.

MON wyjmuje z zamrażarki przygotowany jeszcze przez poprzedni rząd projekt nowelizacji ustawy o weteranach. Plany związane ze zmianą prawa do końca kadencji zapowiedział w połowie lutego w Senacie wiceminister ON Wojciech Skurkiewicz. Po niemal trzech tygodniach oczekiwania „Rzeczpospolita" poznała założenia proponowanych zmian. Okazuje się, że nie różnią się od przygotowanych jeszcze na koniec kadencji przez rząd PO–PSL, a potem częściowo zmodyfikowanych przez ekipę Antoniego Macierewicza.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?