W Warszawie trwa dwudniowa XXIII Konferencja „Człowiek żyjący z HIV w rodzinie i społeczeństwie". 1 grudnia zaś przypada Światowy Dzień Walki z AIDS.
– Rok 2016 jest szczególny, mija bowiem 35 lat, odkąd AIDS się pojawiło i kiedy świat zauważył problem – tłumaczy organizator konferencji Mateusz Liwski z Fundacji Res Humanae.
Te lata pokazały, jak medycyna może zmienić oblicze choroby i jednocześnie, o ile trudniej jest zmienić nastawienie społeczne do osób z nią żyjących. Mimo że zmienił się profil osób, które się zakażają, zmieniły się okoliczności, w jakich to się dzieje, a przede wszystkim zmienił się sposób leczenia.
Dziś, biorąc jedną tabletkę dziennie, można z wirusem HIV żyć normalnie przez dziesiątki lat, ale strach przed chorobą pozostał. – A przecież dzisiaj z powodu HIV już w naszym kraju praktycznie się nie umiera – mówi prof. Andrzej Horban, konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych.
W Polsce dzięki organizacjom pacjentów, lekarzom oraz Krajowemu Centrum ds. AIDS stworzono modelowy system opieki nad pacjentami z HIV, który stawiany jest za wzór w wielu krajach. W nastawieniu społecznym i stygmatyzacji chorych wciąż jednak niewiele się zmieniło. Wciąż kuleją edukacja i wiedza – także wśród samych lekarzy.