Lekarze coraz mniej cierpliwi

Lekarze stracili nadzieję na poprawę sytuacji w służbie zdrowia. I wzywają środowisko medyczne do rezygnacji z pracy po godzinach.

Publikacja: 01.07.2019 20:05

Lekarze coraz mniej cierpliwi

Foto: Adobe Stock

Lekarze wracają do akcji „1 lekarz – 1 etat", która może sparaliżować pracę szpitali. Blisko półtora roku od zakończenia protestu, który kosztował stanowisko ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, lekarze znów będą wypowiadać klauzulę opt-out pozwalającą na pracę ponad 48 godzin w tygodniu.

– Straciliśmy nadzieję, że rząd bez jakichkolwiek nacisków z zewnątrz zajmie się ochroną zdrowia – tłumaczy dr Krzysztof Bukiel, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL). A Jan Czarnecki, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL, dodaje: – To przykre, że musimy urządzać nowy protest, by wyegzekwować zapisy porozumienia, które zakończyło poprzedni.

Według danych za styczeń 2018 r. klauzulę opt-out wypowiedziało 3801 lekarzy, w tym 2087 rezydentów i 1714 innych lekarzy. To 4 proc. środowiska lekarskiego. – Tym razem chęć wypowiedzenia opt-out w ankiecie na portalu Konsylium24.pl wyraziło 69 proc. respondentów – zauważył Jan Czarnecki. Ale klauzulę może wypowiedzieć większość pracowników szpitali, bo do solidarności z lekarzami Naczelna Rada Lekarska wezwała też pielęgniarki, fizjoterapeutów czy diagnostów laboratoryjnych.

Apogeum protestu przypadnie na październik – miesiąc wyborczy. Wielu lekarzy w szpitalach ma trzymiesięczny okres wypowiedzenia i tyle samo na wypowiedzenie klauzuli opt-out.

– Niestety, ten rząd reaguje tylko na obniżenie słupków poparcia. Lepiej jednak byłoby dogadać się przed październikiem, niż testować determinację środowiska lekarskiego – uważa Czarnecki.

Krzysztof Bukiel zaznacza jednak, że związkowcom zależy na tym, by podjąć konstruktywne rozmowy z rządem. – Prosimy o to od lutego 2016 r., kiedy Zarząd Krajowy i Porozumienie Rezydentów OZZL wysłały do ówczesnej premier Beaty Szydło list z prośbą o spotkanie. Wobec braku odpowiedzi miesiąc później wystosowaliśmy do niej apel, a potem kolejny list, tym razem otwarty. W sumie było ich 13 i wszystkie pozostały bez odpowiedzi. Tymczasem ochrona zdrowia rozpada się na naszych oczach. Pacjenci umierają w kolejkach, a przemęczeni lekarze na dyżurach – przekonuje Krzysztof Bukiel.

Nadmierna praca lekarzy powoduje z jednej strony zagrożenie dla ich zdrowia i życia, a z drugiej zagraża chorym. Dla rządu jest sposobem na ukrycie fatalnej sytuacji w ochronie zdrowia, zwłaszcza niedoborów kadrowych, oraz swoistym alibi dla niepodejmowania zdecydowanych działań naprawczych – informują związkowcy.

Podkreślają, że publiczna służba zdrowia jest dziś jedną z najbardziej zaniedbanych dziedzin. – Najlepszym przykładem dezorganizacji systemu jest szpitalny oddział ratunkowy, jedyne miejsce nielimitowanej pomocy, w którym skupiają się wszystkie problemy dzisiejszej służby zdrowia. Żeby naprawić sytuację w SOR, trzeba by było naprawić sytuację w podstawowej opiece zdrowotnej, ambulatoryjnej opiece specjalistycznej i w wielu innych miejscach – mówił Bukiel. Czy jest szansa na odwołanie akcji „1 lekarz – 1 etat"? – Tak, ale rząd musiałby stać się wiarygodny i przedstawić racjonalny, rzetelny program ochrony zdrowia przygotowany z udziałem środowiska lekarskiego – dodaje Bukiel.

Lekarze wracają do akcji „1 lekarz – 1 etat", która może sparaliżować pracę szpitali. Blisko półtora roku od zakończenia protestu, który kosztował stanowisko ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, lekarze znów będą wypowiadać klauzulę opt-out pozwalającą na pracę ponad 48 godzin w tygodniu.

– Straciliśmy nadzieję, że rząd bez jakichkolwiek nacisków z zewnątrz zajmie się ochroną zdrowia – tłumaczy dr Krzysztof Bukiel, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL). A Jan Czarnecki, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL, dodaje: – To przykre, że musimy urządzać nowy protest, by wyegzekwować zapisy porozumienia, które zakończyło poprzedni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Obturacyjny bezdech senny – choroba niedoceniana
Ochrona zdrowia
Ćwiek-Świdecka: Kobiety kupują pigułki „dzień po” jak wtedy, gdy nie było recept
Ochrona zdrowia
Gdańskie centrum sportu zamknięte do odwołania. Znaleziono groźną bakterię
Ochrona zdrowia
Rewolucja w kodeksie etyki lekarskiej? Wykreślone ma być jedno ważne zdanie
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: WOŚP nie ma nic wspólnego z wydolnością systemu ochrony zdrowia