Reklama
Rozwiń
Reklama

W Sądzie Najwyższym nie będzie komu zalegalizować wyborów prezydenckich

Paraliż Sądu Najwyższego niedługo może mieć wręcz ustrojowe skutki. Już za kilka miesięcy nie będzie komu uznać najbliższych wyborów prezydenckich za prawidłowo przeprowadzone.

Aktualizacja: 24.01.2020 23:38 Publikacja: 24.01.2020 18:14

W Sądzie Najwyższym nie będzie komu zalegalizować wyborów prezydenckich

Foto: Fotorzepa/Danuta Matloch

- Zgodnie z przepisami Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych orzeka w pełnym składzie o prawidłowości wyborów. Tymczasem po ostatniej uchwale SN nie będzie to możliwe – zauważa sędzia pragnący zachować anonimowość. – Zgodnie z uchwałą w przypadku sędziów SN już sam fakt powołania na wniosek nowej KRS powoduje nienależytą obsadę sądu. A ta izba składa się wyłącznie z takich sędziów. Jeśli do wyborów się nic nie zmieni, nie będzie komu zalegalizować wyborów prezydenckich.

Co prawda zwykle uchwała o prawidłowości przeprowadzonych wyborów następuje już po złożeniu ślubowania i objęciu stanowiska przez wybrańca narodu, z ustrojowego punktu widzenia taka uchwała SN jest niezbędna do uznania wyborów za prawidłowo przeprowadzone i legitymizuje wybór głowy państwa.

Czytaj też:

Uchwała Sądu Najwyższego nie działa wstecz

Apel do sędziów po uchwale Sądu Najwyższego

Reklama
Reklama
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama