Komentarze po decyzji TSUE. „Będziemy płacić miliony euro”

„Gra idzie o suwerenność” - stwierdził Michał Wójcik, minister w KPRM z Solidarnej Polski, w reakcji na środową decyzję TSUE o zobowiązaniu Polski do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. „Będziemy płacić za te idiotyzmy miliony euro grzywny dziennie” - ocenił z kolei Szymon Hołownia.

Aktualizacja: 15.07.2021 06:09 Publikacja: 14.07.2021 16:03

Szymon Hołownia, Sebastian Kaleta

Szymon Hołownia, Sebastian Kaleta

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik, Leszek Szymański

Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - zdecydowała w środę wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE, Rosario Silva de Lapuerta.

Dowiedz się więcej: TSUE: Polska ma natychmiast zawiesić Izbę Dyscyplinarną

Politycy Solidarnej Polski w komentarzach na Twitterze zwrócili uwagę, że ta sama sędzia w maju nakazała Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.

„Mam nadzieję, że za pół godziny TK wyda wyrok, który jasno przesądzi, że takie rozstrzygnięcia TSUE wydane są bezprawnie, z przekroczeniem kompetencji przyznanych przez Polskę organom UE na mocy traktatów” - skomentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, nawiązując do rozpatrywania wniosku Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, według której Trybunał Sprawiedliwości UE nie ma uprawnień do stosowania środków tymczasowych, takich jak zakazanie jej prowadzenia dyscyplinarek sędziowskich. 

„21 maja - Polska ma zamknąć natychmiastowo kopalnię w Turowie. 14 lipca - Polska ma zawiesić funkcjonowanie Sądu Najwyższego. Pani Rosario Silva de Lapuerta jednoosobowo podjęła takie decyzje wobec Polski. Pytanie kiedy zawiesi naszą Konstytucję, Sejm, prezydenta” - pytał Kaleta.

Wtórował mu partyjny kolega Michał Wójcik. „Kilka tygodni temu p. Lapuerta, wiceprezes TSUE próbowała swoim postanowieniem wyrzucić na bruk kilka tysięcy osób w Turowie. Dziś ta sama osoba próbuje zdewastować nasz porządek prawny i żąda natychmiastowego zawieszenia niektórych polskich przepisów. Gra idzie o suwerenność” - napisał na Twitterze minister w KPRM.

Zdaniem Arkadiusza Mularczyka „wyrok TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej nie ma znaczenia dla jej dalszego funkcjonowania„. „W świetle Konstytucji RP tylko TK może uchylić stosowanie przepisów rangi ustawowej dot. ustroju sądownictwa. Regulacje IDSN obowiązują zatem, bowiem korzystają z domniemania konstytucyjności” - ocenił.

Innego zdania jest opozycja. Małgorzata Kidawa-Błońska z PO zaapelowała o przekazanie informacji o decyzji TSUE premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, „który jeszcze wczoraj stwierdził, że Polska nie ma żadnych problemów z praworządnością”. „Kolejne kłamstwo” - stwierdziła.

„TSUE wskazał dziś, że nie zamierza ustępować w kwestii przepisów dot. niezawisłości polskich sędziów, niezależnie od wydarzeń w TK. Za chwilę TK z Piotrowiczem na czele zapewne orzeknie, że Polski to nie obowiązuje. Będziemy płacić za te idiotyzmy miliony euro grzywny dziennie” - napisał z kolei Szymon Hołownia.

„Wczoraj kolacja Morawieckiego z (Ursulą) von der Leyen - dziś wyrok TSUE i pseudorzeczenie „TK”. Co wybierze PiS? Czy  770 mld złotych dla Polski czy brnięcie w prawnopolityczne szaleństwo zgotowane przez Ziobrę?” - napisała Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.

Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - zdecydowała w środę wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE, Rosario Silva de Lapuerta.

Dowiedz się więcej: TSUE: Polska ma natychmiast zawiesić Izbę Dyscyplinarną

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii