Piotr Paduszyński: Sąd utraconego autorytetu

Nikogo nie obchodzi, co TK ma do powiedzenia.

Aktualizacja: 22.11.2020 07:56 Publikacja: 21.11.2020 00:01

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Mieli do wyboru wojnę lub hańbę. Wybrali hańbę, a wojnę będą mieli i tak – takimi słowami Winston Churchill podsumował decyzję brytyjskiego rządu o zawarciu układu w Monachium w 1938 r. Patrząc na niedawny werdykt Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, można je odnieść także do postępowania PiS. Przed paroma laty partia ta, dociskana przez środowiska antyaborcyjne, skierowała ich projekt drastycznie ograniczający prawo kobiet do aborcji do sejmowej zamrażarki (innymi słowy, do kontrolowanej przez siebie Komisji Zdrowia).

Pozostało 91% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Prof. Pecyna o komisji ds. Pegasusa: jedni mogą korzystać z telefonu inni nie
Opinie Prawne
Joanna Kalinowska o składce zdrowotnej: tak się kończy zabawa populistów w podatki
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Przywracanie, ale czego – praworządności czy władzy PO?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Bieg z przeszkodami fundacji rodzinnych
Opinie Prawne
Isański: O co sąd administracyjny pytał Trybunał Konstytucyjny?