Reklama

Jak daleko sięga prawo do karania - Krzysztof Szczucki o nowelizacji kodeksu karnego

Oddając głos na ugrupowanie polityczne, rozstrzygamy o polityce karnej państwa.

Aktualizacja: 12.11.2018 13:11 Publikacja: 12.11.2018 06:10

Jak daleko sięga prawo do karania - Krzysztof Szczucki o nowelizacji kodeksu karnego

Foto: Adobe Stock

Zapewne niedługo do Sejmu wpłynie zapowiadany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji kodeksu karnego. Z informacji przedstawianych w mediach przez kierownictwo ministerstwa, a także z innych wypowiedzi pojawiających się na prawniczych łamach wnioskować można, że nie należy spodziewać się zmiany wpadkowej, będącej przejawem reakcji na konkretną trudność, pojawiającą się w procesie stosowania prawa karnego.

Ma to być zdecydowanie zmiana systemowa, ingerująca w dotychczasowy paradygmat odpowiedzialności karnej, a więc wprowadzająca istotne modyfikacje nie tylko w części szczególnej kodeksu karnego – nowelizacje chyba najczęściej dotyczą właśnie sankcji – ale także w nauce o przestępstwie i nauce o karze. Jest to także przejaw zmiany sposobu myślenia o państwie. Prawo karne jest swoistym papierkiem lakmusowym polityki przyjmowanej przez aktualnie rządzących.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama