Marek Domagalski: Skupienie władzy w Alejach

Wejście prezesa Jarosława Kaczyńskiego do rządu znaczy odzyskanie przynależnego mu znaczenia, przeniesienie centrum władzy do gmachu Rady Ministrów, gdzie jest jej miejsce.

Aktualizacja: 10.10.2020 14:09 Publikacja: 10.10.2020 00:01

Marek Domagalski: Skupienie władzy w Alejach

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

To zapowiada klarowniejszą sytuację, a jeśli ta zmiana, by się udała, Polska będzie stabilniejsza. Chodzi bowiem o kluczową władzę w państwie, do kompetencji której, jak mówi art. 146 konstytucji, należą sprawy polityki państwa nie zastrzeżone dla innych organów państwowych i samorządu terytorialnego.

Tydzień temu, w czasie gorączkowych spekulacji o przyśpieszonych wyborach, pisałem w tym miejscu, że konstytucja RP z 1997 r. całkiem świadomie chroni stabilność rządu i pozycję premiera. Na przykład jego osobista dymisja oznaczałaby dymisję całego rządu, a może on też odwołać (formalnie czyni to prezydent) każdego ministra, choćby za cenę doprowadzenia do rządu mniejszościowego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama