Reklama
Rozwiń

Szantażowani przedsiębiorcy w Szwecji - korespondencja Anny Nowackiej-Isaksson ze Sztokholmu

Gangsterzy wymuszają haracze, a często wręcz przejmują biznes. Wiedzą, że ofiary rzadko decydują się na kontakt z policją.

Aktualizacja: 06.07.2021 10:18 Publikacja: 06.07.2021 02:00

Szantażowani przedsiębiorcy w Szwecji - korespondencja Anny Nowackiej-Isaksson ze Sztokholmu

Foto: Adobe Stock

Przedsiębiorcy muszą zamykać swój biznes lub wynosić się za granicę ze strachu przed przestępczymi siatkami. Te bowiem ich szantażują i grożą śmiercią, gdy np. właściciele firm nie zapłacą im „miesięcznego czynszu".

Rewelacje te ujawniły regionalne wiadomości szwedzkiej telewizji. Okazuje się, że ofiarą klanów padają najczęściej przedsiębiorcy obcego pochodzenia. Przestępcy uważają ich za łatwiejszy obiekt łupu, bo nie zgłaszają na ogół sprawy policji i rzadziej korzystają z systemu ochrony, jaki mogłoby im ewentualnie oferować społeczeństwo. Często gangsterom zależy też na przejęciu biznesu ofiary. Może to być restauracja, kiosk, sklep ze słodyczami czy salon fryzjerski.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem