Reklama

Marek Domagalski o wyborze nowego RPO: Pat we współdziałaniu

Nie widać choćby minimalnej zdolności do kompromisu w sprawie wyboru rzecznika praw obywatelskich.

Aktualizacja: 27.02.2021 10:24 Publikacja: 27.02.2021 00:01

Marek Domagalski o wyborze nowego RPO: Pat we współdziałaniu

Foto: Fotorzepa / Radek Pasterski

Chociaż obowiązek współdziałania władz zamieszczono tylko i aż w preambule konstytucji, jest to nakaz tak oczywisty i naturalny, że mamy prawo oczekiwać od polityków i partii politycznych minimalnej zdolności do kompromisu – jak teraz z wyborem rzecznika praw obywatelskich. Trwającej od 9 września, czyli od końca pięcioletniej kadencji obecnego RPO prof. Adama Bodnara farsy wyborczej jego następcy, nie można traktować inaczej jak sprzeniewierzenia się tej zasadzie współdziałania poszczególnych władz (rządu i opozycji). Zostawiam na boku wagę tego urzędu i jak był on sprawowany, choć w czasie gdy obóz rządowy obsadził większość instytucji, rola RPO jest tym ważniejsza.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama