Exposé Morawieckiego: Normalność, rodzina, zmiana konstytucji

- Celem celów jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia w Europie - powiedział premier Mateusz Morawiecki, który krótko po godz. 10 rozpoczął w Sejmie wygłaszanie exposé. Zapowiedział m.in. wprowadzenie pierwszeństwa pieszych przed wejściem na przejście, prowadzenie polityki prorodzinnej, ułatwienia dla przedsiębiorców, uproszczenie systemu podatkowego i zredukowanie biurokracji. Zaproponował zmianę konstytucji.

Aktualizacja: 19.11.2019 10:18 Publikacja: 19.11.2019 09:01

Exposé Morawieckiego: Normalność, rodzina, zmiana konstytucji

Foto: Kancelaria Sejmu

Mowy premiera słuchali m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz byli premierzy, Jan Krzysztof Bielecki i Leszek Miller.

Przed rozpoczęciem exposé poseł Konfederacji Grzegorz Braun próbował złożyć wniosek formalny. Marszałek Elżbieta Witek prosiła go o opuszczenie mównicy.

- Zakłóca pan porządek obrad. Proszę o zejście z mównicy - powiedziała.

Na początku exposé Mateusz Morawiecki powiedział, że Polacy powierzyli Prawu i Sprawiedliwości zadanie stworzenia nowoczesnego państwa, państwa dobrobytu, o którym każdy może z dumą powiedzieć "Polska to mój dom".

- Otrzymaliśmy od Polaków silny, demokratyczny mandat - mówił. - Wyniki wyborów pokazały, że Polakom wraca wiara w sens polityki - dodał.

Zapewnił, że rząd PiS naprawia polskie sprawy "jak nikt po 1989 roku". - Potrzebujemy odważnej wizji Polski - dodał.

Premier mówił, że "celem celów" jest zbudowanie Polski jako najlepszego miejsca do życia w Europie. - To marzenie milionów Polaków - stwierdził. Dodał, że jeśli będzie trwała modernizacja, to "przed nami najlepszy czas dla Polski". Zapewnił, że udaje się radzić z nierównościami społecznymi. - W ciągu czterech lat udało nam się sprawić, że poziom nierówności jest w Polsce niższy niż we Francji, Niemczech czy Wielkiej Brytanii - mówił.

Morawiecki mówił, rząd inwestuje w drogi lokalne, wspiera rodziny, rozwija sport, walczy o czyste powietrze, żeby obywatele czuli się w Polsce normalnie, bezpiecznie, jak u siebie w domu.

Według szefa rządu, ostatnie lata to okres pozytywnych dokonań gospodarczych. Morawiecki mówił, że pozytywnie o polskiej gospodarce wypowiadają się Bank Światowy, MFW, agencje ratingowe oraz OECD, które prognozuje, że w latach 2019-2020 z 36 państw członkowskich najszybciej rozwijać się będzie gospodarka Polski.

Czytaj także:

Morawiecki w exposé: PPK i IKE trzeba wpisać do konstytucji

Mateusz Morawiecki: Będzie bezpieczniej na drogach

Premier wyraził chęć wdrożenia w nadchodzącej kadencji "wielkiej strategii demograficznej", zakładającej m.in. powrót Polaków z emigracji, w tym zarobkowej. - Możemy być znacząco większym narodem - ocenił.

Zadeklarował, że celem jego rządu na najbliższe cztery lata jest utrzymanie poziomu wzrostu PKB na poziomie o 2-3 pkt. wyższym niż w strefie euro.

- Nie chcemy być bogatym krajem biednych ludzi ani biednym krajem bogatych ludzi. Chcemy być bogatą wspólnotą - mówił. - Naszą kochaną ojczyznę doniesiemy tam, gdzie jej miejsce - zadeklarował oceniając, że "czas na wielką przyszłość".

Premier obiecał, że jego rząd będzie prowadził politykę prorodzinną. Zadeklarował, że dla rodzin z co najmniej trójką dzieci będą "dodatkowe ulgi i ułatwienia". Wsparcie rodziny ma być "osią polityki" rządu Morawieckiego.

Premier zapowiedział, że nie będzie zgody jego rządu na rewolucję ideologiczną. - Przyszłość dzieci powinna spoczywać w rękach rodziców - podkreślił. Zaznaczył, że dzieci są nietykalne. - Kto podnosi na nie rękę, tę ideologiczną rękę, ten podnosi rękę na całą wspólnotę - dodał.

Według Morawieckiego, kto chce dzieci "zatruwać ideologią", odgradzać od rodziców czy pisać ideologiczne podręczniki, ten podkłada pod Polskę "ładunek wybuchowy". Premier zapowiedział, że rząd nie dopuści do wojny ideologicznej. - A jeśli znajdą się tacy, którzy ją wywołają, to my ją wygramy, bo rodzina to wartość arcypolska - stwierdził.

Premier mówił też o bezpieczeństwie na polskich ulicach. - Wprowadzimy pierwszeństwo pieszych przed wejściem na przejście - zapowiedział. Ocenił, że nie może być tak, że sądy obarczają odpowiedzialnością prawie 80-letnią starszą panią o ograniczonej sprawności ruchowej, że wtargnęła na pasy.

Szef rządu zapowiedział wprowadzenie finansowych konsekwencji dla piratów drogowych oraz walkę z pijanymi kierowcami.

Mateusz Morawiecki mówił też o konieczności wprowadzenia wolności bez politycznej poprawności. Ta wolność, kontynuował, powinna też dotyczyć przedsiębiorców. Premier ocenił, że nikt nie może zmuszać drukarza, by drukował plakaty sprzeczne z jego światopoglądem. Szef rządu dodał, że Polacy są narodem tolerancji, ale przede wszystkim wolności. - Polskość to wolność, polskość to solidarność, polskość to normalność - podkreślił.

Według zapowiedzi z exposé, rząd ma zaproponować pakiet deregulacyjny i wolnościowy dla obywateli i biznesu, do pracy nad którym zaprasza przedstawicieli różnych środowisk.

Odnosząc się do wymiaru sprawiedliwości premier mówił, że Polacy oczekują, żeby sądy "zaczęły w końcu normalnie funkcjonować". Zapowiedział skrócenie czasu rozpatrywania spraw w sądach. Zaznaczył, że niezawisłość nie oznacza braku odpowiedzialności, a ważny jest nie tylko podział władz, ale też ich równowaga. Premier zaapelował, by nie osłabiać Polski skarżąc się na nią w instytucjach międzynarodowych. - Razem Polskę wzmacniajmy - podkreślił.

Podkreślając, że urzędy są dla obywateli, a nie odwrotnie, zapowiedział przejście "od Polski papierowej do Polski cyfrowej".

Morawiecki zadeklarował inwestycje w służbę zdrowia, w tym edukację medyczną, oraz w kulturę aktywności fizycznej. - Zadbamy o rozwój sportu amatorskiego - obiecał.

Zapowiedział zredukowanie biurokracji, co ma dać oszczędności na poziomie kilku miliardów złotych. Według premiera, obowiązkiem państwa jest wspieranie przedsiębiorców, dlatego rząd obniża podatki, wspiera i "będzie wspierać polskie firmy". Morawiecki zapowiedział uproszczenie prawa podatkowego, wprowadzenie tzw. estońskiego CIT dla małych przedsiębiorstw.

Premier obiecał wynoszące dziesiątki miliardów inwestycje w największe polskie projektu. W tym kontekście wymienił przekop Mierzei Wiślanej, budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, Via Baltica i Via Carpatia, a także tunel do Świnoujścia i Baltic Pipe.

Premier zaapelował, by zmienić konstytucję RP, tak by zagwarantować prywatność i ochronę środków z Pracowniczych Planów Kapitałowych i Indywidualnych Kont Emerytalnych. Jego zdaniem, w ten sposób można przywrócić zaufanie Polaków do systemu emerytalnego.

Odnosząc się do polityki energetycznej premier mówił, że odnawialne źródła energii trzeba rozwijać, gdyż mogą dać poważny impuls do rozwoju. W rządzie ma zostać powołany pełnomocnik ds. OZE, a w kraju wprowadzony ma zostać system kaucyjny na jednorazowe butelki plastikowe. Rozwijany ma być program "Czyste powietrze".

W ramach programu "Mieszkanie Plus" powstać ma 200 tys. mieszkań.

- Rodacy, wszyscy niesiemy duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska - powiedział Morawiecki, kończąc exposé.

- Jaką Polskę przekażemy naszym następcom? - pytał premier. Dodał, że wielkość to kwestia wyboru. - Idziemy ku nowemu i niech Bóg nad naszą drogą czuwa - zakończył swe wystąpienie Mateusz Morawiecki.

Po wystąpieniu szefa rządu odbędzie się debata, podczas której stanowiska zaprezentują przedstawiciele klubów i koła. Następnie przeprowadzone zostanie głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego.

Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne