Morawiecki podkreślił, że PiS "poprawił swój wynik o 6 punktów procentowych" (w porównaniu do wyborów w 2015 roku). - Jest to ok. 8 mln wyborców - mówił. Według exit poll przygotowanego przez IPSOS PiS uzyskał 43,6 proc. głosów, co ma przełożyć się na 239 mandatów w Sejmie.

Premier mówił, że wynik PiS oznacza, iż Polacy powiedzieli partii rządzącej "chcemy żebyście kontynuowali ten rodzaj zmian". - Te zmiany dla Polski, które rozpoczęliście przez pierwsze cztery lata. Możemy obiecać to Polakom, że będziemy to kontynuowali - dodał.

Morawiecki dziękował też Polakom, którzy wzięli udział w wyborach, ale nie głosowali na PiS. - To dla nas niezwykle ważne, by zrozumieć wszystkich. By starać się zrozumieć wszystkich, którzy mają inne patrzenie na rzeczywistość. Polska jest jedna i to hasło przewodnie musi znaleźć odzwierciedlenie w prowadzonych przez nas działaniach - podkreślił.

Premier mówił też, że "przy wietrze w oczy, jaki wiał PiS, i z kraju, i zza granicy" zadanie, jakie miało do zrealizowania PiS, było "bardzo trudne do wykonania".