Misiewicz: Nie wydałem ani złotówki z funduszu reprezentacyjnego

- Jako szef gabinetu politycznego w MON nie posiadałem służbowej karty kredytowej i przez cały okres nie wydałem ani 1 zł z funduszu reprezentacyjnego - napisał Bartłomiej Misiewicz, w odpowiedzi na zarzuty posła Nowoczesnej Piotra Misiły.

Aktualizacja: 04.03.2018 15:17 Publikacja: 04.03.2018 15:12

Były szef MON Antoni Macierewicz i były rzecznik ministerstwa Bartłomiej Misiewicz

Były szef MON Antoni Macierewicz i były rzecznik ministerstwa Bartłomiej Misiewicz

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W niedzielnym programie w TVP Info Misiło, który wcześniej pytał resorty o płatności służbowymi kartami kredytowymi i płatniczymi, powiedział, że złożył kolejne zapytanie do ministerstwa.

- Kilka dni temu złożyłem interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej, aby pan (minister obrony narodowej, Mariusz) Błaszczak zechciał udostępnić nam wykaz wszystkich transakcji na kartach kredytowych, bo chciałbym się dowiedzieć, czy pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych, płacąc kartą kredytową - mówił poseł.

- Ja nie mówię, że płacił. Ja mówię, że chciałbym się dowiedziałem, czy czasem nie płacił - zaznaczył Misiło.

Jak informował "Super Express", pracownicy MON wydali służbowymi kartami ponad 9,5 mln złotych w 2016 roku i ponad 5 mln złotych rok później.

W odpowiedzi na słowa Misiły o narkotykach, Bartłomiej Misiewicz, od 2015 do 2017 szef gabinetu politycznego i rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej, zapowiedział konsultację z prawnikami. - Chętnie spotkam się z panem w sądzie - dodał.

- Jako szef gabinetu politycznego MON nie posiadałem służbowej karty kredytowej i przez cały okres nie wydałem ani 1 zł z funduszu reprezentacyjnego - dodał. Wcześniej Misiewicz, udostępniając twitterowy wpis ministerstwa, zwrócił uwagę, że w latach 2015-2017 zarówno liczba kart płatniczych, używanych przez MON, jak i wydawane kwoty, stopniowo malały.

W niedzielnym programie w TVP Info Misiło, który wcześniej pytał resorty o płatności służbowymi kartami kredytowymi i płatniczymi, powiedział, że złożył kolejne zapytanie do ministerstwa.

- Kilka dni temu złożyłem interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej, aby pan (minister obrony narodowej, Mariusz) Błaszczak zechciał udostępnić nam wykaz wszystkich transakcji na kartach kredytowych, bo chciałbym się dowiedzieć, czy pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych, płacąc kartą kredytową - mówił poseł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej