Dwaj przedsiębiorcy, Rainer Bastian, który ma wykształcenie turystyczne i od lat pracuje w inwestycjach emerytalnych i Tim Fabian Besser, ekspert od internetu, założyli firmę, dzięki której seniorom ma być łatwiej podróżować. Ich przedsiębiorstwo Novasurance oferuje ubezpieczenie na podróże. Tak naprawdę chodzi o odkładanie pieniędzy, które spółka zainwestuje w fundusz Global Multi Asset Index należący do towarzystwa ubezpieczeniowego Axa. Górna granica potencjalnych zysków nie jest określona, ale jeśli akcje, w które wkładane są środki finansowe będą tracić na wartości, klient ma odzyskać taką sumę pieniędzy, jaką wpłacił.
Czytaj też: "Niemcy chętnie dopłacą za własny leżak nad basenem".
Ubezpieczenie będzie dostępne u stacjonarnych i internetowych agentów turystycznych, którzy zdecydują się na współpracę ze start-upem. Umowę można też zawrzeć w sieci samodzielnie. Założyciele firmy przypominają, że każdy, kto zamówi „emeryturę na wakacje" dziś, w przyszłości zmieni się w turystę.
Przedsiębiorcy chcą, aby ich klienci mogli, niezależnie od wysokości emerytury, wyjechać na wakacje przynajmniej raz w roku. Uczestnicy programu mogą wybierać między regularnymi mniejszymi lub nieregularnymi wyższymi wypłatami. A jeśli ktoś planuje podróż dookoła świata, może dostać wszystkie zgromadzone środki jednorazowo.
Zainteresowani będą wybierać między trzema taryfami – „Niemcy", „Europa" i „dalekie podróże". Wysokość wpłat zależy od typu wyjazdów, na jakie się oszczędza, ale też od wieku. Na przykład 30-latek zapłaci miesięcznie 38 euro składki przy wariancie wycieczek krajowych. To przełoży się na roczną wypłatę w wysokości 1781 euro. Z kolei osoba w wieku 55 lat musi w ramach tego samego konta oszczędnościowego wpłacać co miesiąc 109,5 euro. Wówczas co rok otrzyma 1086 euro.