Szkody łowieckie: rolnik dostanie odszkodowanie za szkody wyrządzone przez dzikie zwierzęta

Rolnik dostanie pieniądze za szkody wyrządzone przez dzikie zwierzęta z ośrodka doradztwa rolniczego.

Publikacja: 30.05.2018 08:00

Szkody łowieckie: rolnik dostanie odszkodowanie za szkody wyrządzone przez dzikie zwierzęta

Foto: Fotorzepa, Daniel Szysz

Posłowie PiS chcą szybko poprawić przepisy dotyczące szacowania szkód łowieckich. W tym celu przygotowali projekt noweli prawa łowieckiego. Właśnie wpłynął on do Sejmu. Przepisy, które projekt ma poprawić, obowiązują zaledwie od 1 kwietnia, ale ich stosowanie w praktyce wywołuje sporo problemów. Stąd ten pośpiech.

Chodzi o to, że od 1 kwietnia nie koła łowieckie, ale gminy (konkretnie sołtysi) zajmują się szkodami wyrządzonymi przez dzikie zwierzęta. Wnioski w tej w sprawie składa się w urzędzie gminy, a szkodę szacuje zespół złożony z trzech osób: przedstawiciela dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, poszkodowanego rolnika oraz przedstawiciela gminy. Na tej podstawie wypłaca się odszkodowanie właścicielowi nieruchomości, któremu np. dziki zniszczyły uprawy.

Posłowie proponują, by to nie gminy zajmowały się szkodami tylko wojewódzkie ośrodki doradztwa rolnego.

Projekt przewiduje, że ośrodki doradztwa dostaną pieniądze na ten cel z funduszu leśnego. Skąd propozycja zmian?

Od początku obowiązywania tych przepisów Krajowa Rada Izb Rolniczych walczyła o ich nowelizację. Zwracała się nawet w tej sprawie do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Chodzi o to, że sołtysi nie mają odpowiedniej wiedzy na ten temat, ani nikt ich nie przeszkolił.

Zdaniem KRIR prawo łowieckie zobowiązuje wprawdzie Lasy Państwowe do przeszkolenia sołtysów, ale z sygnałów napływających z nadleśnictw wynika, że szkolenia te będą realizowane od maja do września br. Tymczasem przepisy nakazują oględziny i oszacowanie szkody w ciągu siedmiu dni od dnia zgłoszenia szkody do gminy przez rolnika. Ponadto sołtysi odmawiają uczestniczenia w szacowaniu, a wójt (burmistrz lub prezydent) nie ma możliwości prawnych do zmuszenia ich do podjęcia tych czynności, ponieważ sołtysi nie są ich pracownikami.

Wójtowie wskazują również na brak trybu powoływania zespołów szacujących szkody. Nowe przepisy mają wejść po upływie 14 dni od publikacji w Dzienniku Ustaw.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Posłowie PiS chcą szybko poprawić przepisy dotyczące szacowania szkód łowieckich. W tym celu przygotowali projekt noweli prawa łowieckiego. Właśnie wpłynął on do Sejmu. Przepisy, które projekt ma poprawić, obowiązują zaledwie od 1 kwietnia, ale ich stosowanie w praktyce wywołuje sporo problemów. Stąd ten pośpiech.

Chodzi o to, że od 1 kwietnia nie koła łowieckie, ale gminy (konkretnie sołtysi) zajmują się szkodami wyrządzonymi przez dzikie zwierzęta. Wnioski w tej w sprawie składa się w urzędzie gminy, a szkodę szacuje zespół złożony z trzech osób: przedstawiciela dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, poszkodowanego rolnika oraz przedstawiciela gminy. Na tej podstawie wypłaca się odszkodowanie właścicielowi nieruchomości, któremu np. dziki zniszczyły uprawy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP