Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce skuteczniej walczyć z domową przemocą. Tak zapowiada w odpowiedzi na pismo rzecznika praw obywatelskich. Od przyszłego roku ma zostać uruchomiony telefon zaufania dla ofiar domowych dramatów. Chce też uprościć procedury zakładania Niebieskiej Karty. Będzie je mogło zakładać więcej instytucji. Wobec sprawców trzeba będzie stosować programy psychologiczno-terapeutyczne.

Zgodnie z planami resortu policjanci będą mogli odizolować sprawcę domowej przemocy od ofiar jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego. Obecnie, jeśli członek rodziny stosuje przemoc i w ten sposób czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, ofiara może żądać, aby sąd zobowiązał go do opuszczenia mieszkania. Na skutki takiej inicjatywy trzeba jednak poczekać.

Na podstawie kodeksu postępowania karnego można także nakazać oskarżonemu o przemoc na szkodę domownika opuszczenie lokalu, jeżeli zachodzi uzasadniona obawa, że ponownie popełni przestępstwo z użyciem przemocy, zwłaszcza gdy wcześniej tym groził. Środek ten stosuje się na nie dłużej niż trzy miesiące. Na wniosek prokuratora można ten okres przedłużyć.