Singapur: Hakerzy ukradli dane 1,5 mln pacjentów. Wśród nich premiera

W wyniku cyberataku skradziono dane osobowe około 1,5 miliona obywateli Singapuru. Ataku dokonano na rządową bazę danych na temat zdrowia pacjentów.

Aktualizacja: 20.07.2018 12:26 Publikacja: 20.07.2018 12:16

Singapur: Hakerzy ukradli dane 1,5 mln pacjentów. Wśród nich premiera

Foto: AFP

Jak poinformował dziś rząd Singapuru, wśród skradzionych informacji są dane dotyczące premiera Lee Hsien Loonga.

W wyniku skrupulatnie i długo przygotowywanego ataku skradziono dane pacjentów, którzy odwiedzali szpitale od maja 2015 roku do 4 lipca tego roku.

"Nie było to dzieło przypadkowych hakerów lub organizacji przestępczej" - poinformowało ministerstwo. Zdaniem resortu przestępczy skupili się na temat stanu zdrowia premiera i przyjmowanych przez niego leków. 

Czytaj także: Ukraina: Cyberatak na stację przelewania ciekłego chloru

"Napastnicy celowo i wielokrotnie wykorzystywali dane osobowe premiera Lee Hsiena Loonga oraz informacje o jego lekach wydawanych ambulatoryjnie" - powiedział.

Skradzione informacje zawierają nazwiska, adresy i przepisywane w niektórych przypadkach lekarstwa. Nie ma nich dokumentacji medycznej. Dane dotyczące wydawanych leków dotyczą około 160 tysięcy pacjentów.

Jak poinformował dziś rząd Singapuru, wśród skradzionych informacji są dane dotyczące premiera Lee Hsien Loonga.

W wyniku skrupulatnie i długo przygotowywanego ataku skradziono dane pacjentów, którzy odwiedzali szpitale od maja 2015 roku do 4 lipca tego roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele