Kobieta zmarła w niedzielę, w szpitalu w Salisbury. Trafiła tam 30 czerwca wraz z 45-letnim mężczyzną, który również miał być wystawiony na działanie gazu bojowego. 45-latek znajduje się w stanie krytycznym.

Według policji zarówno 44-latka, jak i 45-latek byli wystawieni na działanie nowiczoka - tego samego środka, który kilka miesięcy wcześniej miał zostać wykorzystany przy próbie otrucia Siergieja Skripala i jego córki Julii. Skripalowie spędzili długie tygodnie w szpitalu, ale obecnie ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na razie nie wiadomo jak zmarła Brytyjka zetknęła się z nowiczokiem.

W oświadczeniu policji czytamy, że jak dotąd funkcjonariusze nie są w stanie stwierdzić, czy kobieta i mężczyzna otruli się tą samą partią gazu bojowego, który użyto do ataku na Skripalów.

Zmarła w niedzielę 45-latka osierociła troje dzieci.