Namyang Dairy Products z siedzibą w Seulu w Korei, to to jeden z trzech największych producentów mleka w Korei Południowej, wraz z Seoul Milk i Maeil Holdings.
Policjanci wkroczyli do siedziby głównej i pięciu innych placówek firmy Namyang Dairy Products. Śledztwo prowadzone jest na wniosek południowokoreańskiego ministerstwa bezpieczeństwa żywności i leków, a zarzuty to złamanie zakazu stosowania reklam bezpodstawnie sugerujących konsumentom, że produkty mogą zapobiegać chorobom lub je leczyć.
Prezes koncernu Lee Kwang-bum podał się do dymisji po przeszukaniach. Ze stanowiska ustąpił także przewodniczący rady dyrektorów Hong Won-sik, który powiedział na konferencji prasowej, że bardzo przeprasza za "spowodowanie rozczarowania i złości wśród obywateli kontrowersjami", zwłaszcza w czasie, gdy naród koreański przeżywa ciężkie chwile z powodu Covid-19". Jego rodzina ma 52,1 proc. udziałów w koncernie.
Naukowcy związani z Namyang sugerowali na kongresie zdrowotnym, iż mają badania potwierdzające, że jogurt koncernu są w stanie zapobiec infekcji Covid-19 oraz grypie. Koncern agresywnie promował te badania, które wykazały, że jego napój jogurtowy "Bulgaris" był skuteczny w hamowaniu Covid-19 o 77,8 proc., a szczepu wirusa grypy H1N1 o 99,99 proc.