Wyrzutnie niekierowanych programowalnych pocisków Stokrotka to wspólny projekt polsko – ukraiński. Ożarowski producent zwiadowczych i uzbrojonych dronów, systemów łączności i wojskowej elektroniki odpowiada z konstrukcję, integrację i układy zarządzania walką. Oręż – niekierowane rakiety 80 mm RS-80P z programowalnym zapalnikiem dostarcza należąca do koncernu Ukroboronprom firma Artem.
System stokrotka wykorzystuje polskie podwozia terenowych ciężarówek STAR 265M2 z napędem 6×6 a na obrotowych platformach ma zainstalowane lotnicze wyrzutnie standardowo stosowane m.in. na szturmowych śmigłowcach Mi-24 i Mi-8/17 rosyjskiej konstrukcji. Pełną automatykę zestawu wykonała należąca do WB Group gdyńska firma Arex. Z ożarowskiej, prywatnej zbrojowni pochodzi też mózg zestawu - system kierowania ogniem Topaz, współpracujący z głowicami optoelektronicznymi, radarami czy dronami bliskiego rozpoznania.
Wiceprezes WB Electronics Adam Bartosiewicz przekonuje, że zestaw bojowy jest w stanie wykryć wrogie bezpilotowce z odległości 4 km i zniszczyć je salwą niskokosztowych pocisków ukraińskiej produkcji. Broń może też obezwładniać cele lądowe na krótkich dystansach.
Ukraińskie technologie
Efektywne współdziałanie w dziedzinie nowych technologii między polskimi i ukraińskimi firmami i ośrodkami badawczymi rozpoczęło się już kilka lat temu. Dotyczy rozwoju artyleryjskiej amunicji precyzyjnego rażenia i systemów naprowadzania głowic bojowych a także polskiej optoelektroniki do pojazdów pancernych – twierdzi Andrzej Kiński szef fachowego pisma Wojsko i Technika, ekspert od zbrojeniowych rynków na Wschodzie.
Możliwości wymiany wiedzy w strategicznych obszarach są znacznie większe i wciąż niewykorzystane – to np. systemy rakietowe i kosmiczne – dodaje.