Nieoficjalnie: Trump chciał rozmieścić 10 tys. żołnierzy w stolicy USA

Prezydent Donald Trump miał w rozmowach ze swoimi doradcami w ubiegłym tygodniu w pewnym momencie stwierdzić, że chce rozmieszczenia 10 tysięcy żołnierzy w stolicy kraju, Waszyngtonie, w celu opanowania protestów społecznych, do jakich dochodziło po śmierci czarnoskórego George'a Floyda w wyniku brutalnego potraktowania go przez policję - informuje Reuters, powołując się na przedstawiciela administracji USA.

Aktualizacja: 08.06.2020 06:29 Publikacja: 08.06.2020 04:50

Nieoficjalnie: Trump chciał rozmieścić 10 tys. żołnierzy w stolicy USA

Foto: AFP

Na spotkaniu w Gabinecie Owalnym w ubiegły poniedziałek przeciwko rozmieszczeniu żołnierzy w stolicy opowiedzieli się sekretarz obrony, Mark Esper, stojący na czele Połączonego Kolegium Szefów Sztabów gen. Mark Milley i prokurator generalny William Barr - twierdzi rozmówca Reutersa.

W czasie spotkania miał toczyć się ostry spór między prezydentem a przedstawicielami jego administracji.

Biały Dom nie komentuje tych doniesień.

Ostatecznie w Waszyngtonie rozmieszczono żołnierzy Gwardii Narodowej. Trumpa usatysfakcjonowało skierowanie w pobliże Waszyngtonu i pozostawanie w gotowości żołnierzy 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej.

Barr w rozmowie z CBS przyznał w niedzielę, że w pobliżu Waszyngtonu znalazła się "pewna liczba" żołnierzy żandarmerii.

- Byli w gotowości na wypadek, gdyby byli potrzebni - stwierdził.

Trump groził użyciem wojska po tym, jak protesty po śmierci w Minneapolis George'a Floyda, brutalnie potraktowanego przez policję, zaczęły się zaostrzać - w ich trakcie dochodziło m.in. do plądrowania sklepów.

Otwarcie o sprzeciwie wobec użycia wojska przez prezydenta mówił przed kilkoma dniami sekretarz obrony Mark Esper. Rozmówca Reutersa twierdzi, że Trump po konferencji prasowej, na której Esper o tym powiedział, miał krzyczeć na sekretarza obrony.

Na spotkaniu w Gabinecie Owalnym w ubiegły poniedziałek przeciwko rozmieszczeniu żołnierzy w stolicy opowiedzieli się sekretarz obrony, Mark Esper, stojący na czele Połączonego Kolegium Szefów Sztabów gen. Mark Milley i prokurator generalny William Barr - twierdzi rozmówca Reutersa.

W czasie spotkania miał toczyć się ostry spór między prezydentem a przedstawicielami jego administracji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790