Jak mówiła sędzia Piwnik, policjant powinien dysponować wiedzą, pozwalającą zastosować tylko niezbędne w danym momencie siły i środki.
- Mamy do czynienia z młodym studentem psychologii, który funkcjonował do tej pory w społeczeństwie tak, że nie zwracał na siebie uwagi, nie był notowany, nie przejawiał agresywnych zachowań. Ten obraz, który nam pokazano, potwierdza, że ta osoba nie stawiała oporu. Pokazano nam obraz człowieka, który podporządkowuje się poleceniom policji. Jeżeli policjant ma obywatela zatrzymać i nie stawia on oporu, wszelkie polecenia policjanta wykonuje, to oczekiwałabym, że policja nam wszystkim powie, jakie przepisy nakazują jakie działanie - mówiła Barbara Piwnik. - Mam nadzieję, że zachęcę przedstawicieli policji do przybliżenia nam zasad i przepisów prawa oraz pokazanie nam, jak to wygląda od strony policji - tłumaczyła.
Zwróciła uwagę, że w momencie zatrzymania Jakub A. nie był nawet podejrzanym, nie przedstawiono mu jeszcze zarzutów. Po obejrzeniu relacji z zatrzymania powiedziała znajomym, że czeka teraz na reakcję Rzecznika Praw Obywatelskich jako organu konstytucyjnego powołanego do obrony praw obywateli.
- Nie przypuszczałam wtedy, że takie ataki będą personalnie dotyczyły RPO. To jest tak, jakby obywatele nie wiedzieli, że jak mnie, obywatelowi, państwo będzie chciało wyrządzić krzywdę, to będzie ktoś, kto także w mojej obronie zajmie stanowisko. I dlatego powinniśmy dbać o Rzecznika Praw Obywatelskich - stwierdziła Barbara Piwnik.
Powiedziała, że wiele osób już nazywa Jakuba A. mordercą, choć nie został prawomocnie skazany. Tymczasem każdy człowiek ma - zgodnie z konstytucją - prawo do godności.