- Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz, wymień się argumentami. Nie bój się - mówił w Gdańsku lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

- Zostaw ludzi w spokoju, daj im normalnie rozmawiać. Chcesz konfrontacji? Chcesz naprawdę poważnego starcia na argumenty? Chcesz poważnej rozmowy o Polsce? Jestem do dyspozycji wszędzie gdzie chcesz. Wyjdź z tej jaskini, nie bój się, nie wstydź - apelował do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Propozycję byłego premiera skomentował w rozmowie z Polskim Radiem wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. W jego ocenie nie jest możliwa debata z politykiem, który nie przestrzega podstawowych zasad dyskusji.

- Mielibyśmy rozważać debatę z kimś, kto zapewniał Polaków, że nie wybiera się za granicę, by za kilka tygodni spakować się, wsiąść w samolot i polecieć do Brukseli? Z kimś, kto w żywe oczy kłamie Polakom sugerując, że to PO i Ewa Kopacz wymyśliła Program 500plus? Przecież to jest obraza dla rozumu - powiedział.

Fogiel dodał, że Tusk powinien rozmawiać rozmawiać z Polakami o skali bezrobocia za jego rządów. - Te tematy mogą zainteresować opinię publiczną. Tusk próbuje cofać się w czasie i liczy na to, że kogokolwiek tym porwie - skomentował.