Gest Joanny Lichockiej. Prezydium Sejmu uchyliło karę

Prezydium Sejmu uchyliło w czwartek karę nagany nałożoną na posłankę PiS Joannę Lichocką. Sprawa dotyczy gestu, który Lichocka pokazała w stronę posłów opozycji podczas obrad w lutym tego roku.

Aktualizacja: 04.09.2020 06:12 Publikacja: 03.09.2020 20:20

Gest Joanny Lichockiej. Prezydium Sejmu uchyliło karę

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Posłanka PiS Joanna Lichocka po zejściu z mównicy 13 lutego i zajęcia miejsca w poselskich ławach wykonała gest, którego częścią było wyciągnięcie środkowego palca w kierunku posłów opozycji. Sama posłanka, zaraz po incydencie tłumaczyła, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem".

Do incydentu doszło po debacie poprzedzającej ponowne podjęcie przez Sejm decyzji o przekazaniu 2 mld złotych TVP, po tym jak Senat odrzucił tę propozycję apelując, aby 2 mld złotych przeznaczyć na onkologię.

Po tym geście Lichocka w lipcu została odwołana ze stanowiska wiceprzewodniczącej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 13 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. W czwartek przywrócono ją na to stanowisko.

W sierpniu w sprawie posłanki obradowała Komisja Etyki Poselskiej. Członkowie komisji ukarali posłankę PiS najwyższą możliwą karą, czyli naganą. Przeciw ukaraniu posłanki był jej partyjny kolega Jacek Świat.

Decyzja o ukaraniu posłanki PiS została uchylona w czwartek przez Prezydium Sejmu. - W wyniku głosowania na prezydium uznaliśmy, że kara jest zdecydowanie za wysoka, nieproporcjonalna do tego, co się działo - powiedziała w rozmowie z PAP wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska.

Partyjna koleżanka Lichockiej przyznała, że stanęła w jej obronie. Jej zdaniem żadna kara nie spotkała polityków opozycji, którzy tego dnia prowokowali posłów PiS.

Posłanka PiS Joanna Lichocka po zejściu z mównicy 13 lutego i zajęcia miejsca w poselskich ławach wykonała gest, którego częścią było wyciągnięcie środkowego palca w kierunku posłów opozycji. Sama posłanka, zaraz po incydencie tłumaczyła, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem".

Do incydentu doszło po debacie poprzedzającej ponowne podjęcie przez Sejm decyzji o przekazaniu 2 mld złotych TVP, po tym jak Senat odrzucił tę propozycję apelując, aby 2 mld złotych przeznaczyć na onkologię.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Żona Borysa Budki została prezydentem. "W domu jesteśmy równi"
Polityka
Aborcja dopiero po wyborach. Rozpatrzenie projektów ustaw nie nastąpi szybko
Polityka
Macron odnawia Unię. Czy Francja może pociągnąć za sobą Europę?
Polityka
Polska gotowa na przyjęcie broni atomowej. Jest deklaracja Andrzeja Dudy, ale i wątpliwości Donalda Tuska