"Plan Dudy" to obecnie jeden z głównych motywów kampanii prezydenta, który dziś walczy o głosy m.in. w Stalowej Woli na Podkarpaciu. Drugim elementem przesłania jest dobra współpraca między rządem a prezydentem. - Wielkie inwestycje nie tylko wyprowadza nas z kryzysu, ale wyprowadza nas na nowa drogę rozwoju. Będą kołem zamachowym gospodarki. CPK to nowy port komunikacyjny, ale też 1800 km dróg  - podkreślał prezydent w Stalowej Woli. 

W spocie przedstawiono cztery filary planu, który mają łącznie dać milion nowych miejsc pracy w całej Polsce. Pierwszy to strategiczne inwestycje takie, jak CPK czy przekop Mierzei, drugi to lokalne inwestycje (drogowe, turystyczna itd). Trzeci filar to inwestycje zdrowotne, w tym w szpitale. Czwarty dotyczy środowiska naturalnego, w tym krajowy system retencji. Tak jak pisała "Rzeczpospolita" w tym tygodniu, postawienie na inwestycje to m.in wynik analizy sondaży wskazujących, że nawet wybory opozycji (poza Konfederacją) zgadzają się, że nowe inwestycje to dobry sposób na wyjście z kryzysu gospodarczego.