Niedługo exposé premiera Morawieckiego, jakie będą teraz priorytety PiS-u w Europie, jeśli mają być to sprawy europejskie, to zakładam, że rzeczy dotyczące budżetu, spójności, pewnie kwestie dotyczące klimatu i sprawy energetyczne?
Trafił pan w sedno w dwóch trzecich. Uważam, że dla rządu będą trzy priorytety. Otóż po pierwsze kwestia poprawy relacji z UE - i sądzę, że to już się dokonuje, poparliśmy panią Ursulę von der Leyen, dzięki nam została przewodniczącą Komisji Europejskiej, wygrała głosowanie 5 głosami, a 26 europosłów PiS-u ją poparło, więc dzięki nam wygrała. Oczywiście także jest kwestia wieloletniego budżetu na lata 2021-2027 i jeszcze kwestia polityki klimatycznej. Mówiąc wprost - po to następuje zmiana strukturalna i personalna w rządzie, by te problemy rozwiązać. Michał Kurtyka obejmuje stanowisko ministra klimatu, który jest osobą bardzo dobrze ocenianą w UE i w ogóle świecie międzynarodowym. To człowiek, który jest autorem bardzo dobrego szczytu klimatycznego w Katowicach w grudniu 2018. W moim przekonaniu to osoba, która zna obce języki, ma dobre relacje z UE, może łagodzić napięcia, które - nie ma co ukrywać - pojawią się. Pan (Frans) Timmermans, który teraz zajmuje się problemami klimatycznymi, nie będzie raczej lał oliwy na wzburzone morze i pan minister Kurtyka będzie bardzo dobrą osobą do łagodzenia takich konfliktów.
Mówi pan, że exposé jest oczekiwane także w Europie, czy pana koledzy i koleżanki w Brukseli dzwonią, pytają co będzie?
Przede wszystkim ci, którzy nie do końca wierzyli w to, że PiS będzie kontynuować rządzenie Polską, w tej chwili pogodzili się z faktem. Z całym szacunkiem dla polskiego Senatu, bo akurat PO chciała go zlikwidować przed laty, a ja zawsze byłem za tym, żeby tą ważną instytucję z punktu widzenia historii Polski zachować. Wyniki wyborów do Senatu nie są jednak za bardzo komentowane, dla Zachodu liczy się kto rządzi, a rządzi PiS. Na pewno exposé będzie o tyle istotne, że bardzo często moi koledzy np. z Niemiec, eksponowali różne elementy spektakularne, typu usunięcie flagi z KPRM-u, wypowiedzi poszczególnych posłów z PiS-u, bardzo euro-negatywistyczne, chociaż tych osób nie ma już polskim Sejmie. Myślę, że pan premier Morawiecki położy nacisk, żeby pokazać, iż Polska jest integralną częścią Wspólnoty Europejskiej.
Zmienił się układ sił, profesor Tomasz Grodzki, senator PO, jest marszałkiem Senatu i od razu pojawiła się kwestia relacji z USA, bo profesor Grodzki zapowiedział, że pojedzie z oficjalna wizytą do USA. Czy to jest dobry pomysł?