Reklama

Waszczykowski: Tusk jest predestynowany do związków haratania w gałę

Szef EPL to nie jest prestiżowe stanowisko, ale pozwalałoby Donaldowi Tuskowi funkcjonować w polityce europejskiej. Gdzieś na zapleczu raczej, bo kto pamięta, kto tam był w poprzednich latach szefem EPL - mówił w Radiu ZET Witold Waszczykowski, obecnie europoseł.

Aktualizacja: 04.11.2019 11:39 Publikacja: 04.11.2019 08:43

Waszczykowski: Tusk jest predestynowany do związków haratania w gałę

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

amk

Były minister spraw zagranicznych, gość Radia ZET, pytany był o nadchodzące wybory prezydenckie. Jest zdania, że najlepszym rozwiązaniem byłaby wygrana Andrzeja Dudy w pierwszej turze, co sprawiłoby, według Waszczykowskiego, że cała dyskusja, kto z jego potencjalnych rywali ma większe lub mniejsza szanse, stała się bezprzedmiotowa.

Andrzej Duda zaś, jako "kandydat świetnie zorientowany w polityce, tej, którą prezydent uprawia, odpowiada za problem bezpieczeństwa, politykę międzynarodową, obronności, jest bardzo znany, popularny w kraju, ma dobre kontakty zagraniczne" - ma szanse na wygraną w pierwszej turze.

Zdaniem Waszczykowskiego Donald Tusk nie wróci już do polskiej polityki. Europoseł wspomniał o sondażu prezydenckim, jaki miał zlecić Tusk, którego wyniki są dla szefa RE niekorzystne.

Witold Waszczykowski ocenił, że Tusk aspiruje do wysokich funkcji.

- Jest jakieś podobno przyrzeczenie, że ma zostać szefem EPL. Nie jest to wielkie prestiżowe stanowisko, ale pozwalałoby mu to funkcjonować w polityce europejskiej. Gdzieś na zapleczu raczej, bo przecież kto pamięta, kto tam był w poprzednich latach szefem EPL - mówił.

Reklama
Reklama

Pytany, czy Tusk nie myśli o wyższych niż szefa EPL stanowiskach, Waszczykowski odparł, że były premier jest "predestynowany do wszelkich związków haratania w gałę, więc tam na pewno by mógł". Jednak, jak podkreślił, Polacy maja pamiętać Donaldowi Tuskowi, że dla posady w Radzie Europejskiej zrezygnował z fotela polskiego premiera.

Zgłoszoną wczoraj oficjalnie kandydaturę PSL w wyborach prezydenckich, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Waszczykowski nazwał niepoważną. - Jeśli ktoś zdecyduje się startować w wyborach prezydenckich i od razu na starcie mówi, że może się z tego wycofać, jeśli będzie ktoś lepszy, no to to raczej świadczy niepoważnie o takim kandydacie - ocenił.

Pytany, czy mu nie smutno, że nie ma już stanowiska w polskim rządzie, Waszczykowski odparł, że choć fotel szefa polskiego MSZ uważa za bardziej prestiżowe stanowisko niż europarlamentarzysty, "dostał nagrodę pocieszenia" - zajmuje się w PE problematyką międzynarodową.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Michał Szczerba o przedwyborczych postulatach KO: Były konkrety, ale rzeczywistość je zweryfikowała
Polityka
Były europoseł PiS: KO ma w sondażach 30 proc.? Ludzie, którzy wierzą w Tuska jak muzułmanie w Mahometa
Polityka
Gen. Różański: Putin dokonuje ludobójstwa i znajdzie się na terenie UE. Prowokacja
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Powstanie partia Karola Nawrockiego? Chcą tego wyborcy opozycji
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama