W "Rzeczpospolitej" piszemy w poniedziałek, że Szydło "jako jedyna z wicepremierów ma 'podwójną' ochronę – Jarosław Gowin i Piotr Gliński mają tylko rządowe auto z kierowcą". Tymczasem Szydło poruszała się w kolumnie dwóch samochodów - i to właśnie drugi z nich miał uderzyć w bmw wpadając w poślizg.

"Oburzające są ataki na wicepremier Szydło w związku z kolizją" - napisała na Twitterze wicemarszałek Sejmu. 

"Wyssany z palca jest tekst opublikowany w jednym z tabloidów. Nie wierzę, aby jakikolwiek polityk PiS krytykował wicepremier za wyjazdy po kraju. To bzdury" - dodała Mazurek. Prawdopodobnie chodzi o artykuł "Beata Szydło stroi fochy" w "Fakcie", w którym dziennik cytuje polityka PiS krytykującego Szydło za to, że ta nie pracuje tylko objeżdża region, z którego ma startować w wyborach do PE.