W piątek rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała, że prezydium klubu zarekomendowało wydalenie posła Łukasza Rzepeckiego z klubu parlamentarnego PiS. Jak wyjaśniła, ze strony posła było już wystarczająco dużo posunięć, które wskazywałyby na to, iż bardziej staje on po stronie opozycji, niż po stronie obozu rządzącego. Dodała też, że Rzepecki wystąpił "przeciwko jednemu z kolegów z klubu PiS i stąd taki, a nie inny wniosek".

Wczoraj Mazurek dodała, że Rzepecki został zawieszony w prawach członka PiS. 

Poseł PiS był dziś gościem porannego programu w Radiu Zet. - Jestem lojalny przede wszystkim wobec moich wyborców i wobec programu PiS-u. W programie PiS mamy jasno zapisane, że będziemy przeciwko podnoszeniu podatków, dlatego głosowałem za tym, aby wyrzucić do kosza projekt ustawy paliwowej i także glosowałem za tym, aby uchylić immunitet formalny posłowi Tarczyńskiemu, ale to nie chodzi o posła Tarczyńskiego, tylko ogólnie o klasę polityczną, nas parlamentarzystów - powiedział Rzepecki cytowany przez portal 300polityka.

- Uważam, że nie powinniśmy bronić kolesi, tylko być równi wobec prawa. W dokumentach programowych PiS jest jasno zapisane, że PiS jest przeciw immunitetom formalnym. Też jestem przeciw immunitetom formalnym dla parlamentarzystów, jeśli nie mają one związku z prowadzeniem działalności poselskiej. W związku z tym będę chciał dzisiaj porozmawiać z prezesem Kaczyńskim, bo jeżeli prezes Kaczyński nie realizuje swojego programu PiS, to uważam, że również powinien być wyrzucony. Tak jak ja - dodał.

Rzepecki nie rozumie, jakie są podstawy merytoryczne, by wyrzucić go z partii. - Realizuję program PiS, w związku z tym dzisiaj będę chciał zapytać się i spotkać się z prezesem Kaczyńskim na Nowogrodzkiej. Będę miał konferencję prasową o 11:00 przed siedzibą PiS-u na Nowogrodzkiej i będę chciał zapytać się prezesa Kaczyńskiego dlaczego zostaje wyrzucany z PiS, realizując program PiS-u - skomentował.