W swym wystąpieniu RPO powołał się m.in. na postulaty ekspertów, organizacji społecznych oraz na sygnały od obywateli. Zdaniem RPO potrzebę taką dostrzegają od dłuższego czasu niezależne ośrodki badawcze.

Według ekspertów, procedura mogłaby polegać np. na przesłaniu podpisanej elektronicznie treści proponowanego aktu prawnego drogą elektroniczną do organizatora. Innym rozwiązaniem może być zaprojektowanie w ramach którejś z instytucji państwowych elektronicznej platformy bądź serwisu internetowego lub też uruchomienie usługi w ramach serwisu ePUAP.

RPO argumentuje, że wykorzystywanie nowoczesnych technologii mogłoby zwiększyć udział obywateli w życiu publicznym. „Każda forma ułatwienia obywatelom udziału w bezpośrednim uczestnictwie kształtowania państwa, w moim przekonaniu, jest warta szerszej analizy" - dodał. Przypomniał, że jest już możliwość złożenia petycji drogą elektroniczną.

Kwestia ta była już podnoszona przez RPO w piśmie z 2016 r. do Prezesa Rady Ministrów. W odpowiedzi Minister Cyfryzacji podkreślała wtedy, że inicjatywa ta jest możliwa do realizacji i zasługuje na poparcie. Wskazała zarazem na konieczność szczególnej analizy pod kątem procesów związanych z przygotowaniem projektu ustawy, jego rozpowszechnianiem, kampanią promocyjną i techniczną organizacją zbierania podpisów - które wymagają informatyzacji.

Kolejne wystąpienia RPO do Ministra Cyfryzacji w tej kwestii pozostały bez odpowiedzi.