Reklama

Wynagrodzenie twórcy nie może być za niskie

W przypadku rażącej dysproporcji między należnością dla twórcy utworu a korzyściami tego, kto nabył majątkowe prawa autorskie, możliwe jest sądowne podwyższenie wynagrodzenia twórcy.

Publikacja: 28.10.2015 05:00

Wynagrodzenie twórcy nie może być za niskie

Foto: 123RF

Zgodnie z polskim prawem twórcy przysługują dwie kategorie praw: osobiste i majątkowe. Tylko w przypadku autorskich praw majątkowych możliwe jest ich przejścia na podmioty niebędące twórcami, co oznacza, że tylko one podlegają obrotowi. Kategoria utworów jest bardzo szeroka i będzie nim zarówno praca naukowa, jak i projekt architektoniczny czy prezentacja multimedialna.

Autorskie prawa majątkowe (AMP) zwykle przysługują twórcy. Wyjątek stanowią utwory pracownika, które powstały w związku z obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy. APM gwarantują twórcy prawo do korzystania z utworu, rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z niego. Z tego powodu prawa te stanowią podstawę dochodów twórcy, jak i podmiotów nimi dysponujących. Katalog pól eksploatacji jest praktycznie nieograniczony. Jest to np. utrwalanie i zwielokrotnianie utworu, wprowadzanie do obrotu czy użyczenie egzemplarzy, na których utwór zwielokrotniono, czy rozpowszechnienie poprzez publiczne wykonanie.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama